Po trzech sezonach kibice ponownie będą przeżywać derby Podkarpacia, w których zmierzą się Cellfast Wilki Krosno i Texom Stal Rzeszów. Ci drudzy pojawili się niedawno na stadionie pobliskiego rywala.
Najgorętszymi spotkaniami derbowymi w naszym kraju są oczywiście starcia Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów. Przed laty podobnie elektryzowały pojedynki Apatora Toruń i Polonii Bydgoszcz, lecz ostatnio atmosfera pomiędzy tymi zespołami się nieco uspokoiła. Inną sprawą jest też fakt, że nie mają oni zbyt często okazji do rywalizacji. Wobec tego na drugie miejsce wysunęły się Derby Południa, w których udział biorą rzeszowskie „Żurawie” i tarnowskie „Jaskółki”. Ich jednak w tym roku nie zobaczymy, lecz Texom Stal będzie miała inny pojedynek tej rangi. Po trzech sezonach do kalendarza wróciły bowiem Derby Podkarpacia, gdzie czeka ich starcie z Cellfast Wilkami Krosno.
Mimo że do tego meczu jeszcze grubo ponad trzy miesiące, to beniaminek Speedway 2. Ekstraligi już zaczął podgrzewać atmosferę. W poniedziałek na oficjalnych profilach Texom Stali Rzeszów pojawił się bowiem filmik z udziałem Marcina Nowaka, Krystiana Pieszczka i Nickiego Pedersena, którzy znajdują się na domowym owalu właśnie drużyny z Krosna. Choć oba kluby łączy osoba Marty Półtorak, to ośrodki niezbyt przepadają za sobą.
– Chcemy was zaprosić na mecz przyjaźni. U was jest jazda, u nas jest prawdziwe ściganie – powiedział Krystian Pieszczek. W tym sezonie mnie zobaczycie! – dodał Nicki Pedersen. Zapraszamy do kupna karnetu – zachęcił z kolei Nowak.
Wiele wbitych szpilek w rywala
Pedersen ma co udowadniać, gdyż nawiązał do swojego ubiegłorocznego występu na torze przy ulicy Legionów. Wówczas wygrał swój pierwszy bieg, lecz w drugim miał wyraźne problemy i mimo że po starcie wyszedł na prowadzenie, to dojechał do mety na trzecim miejscu. Chwilę później natomiast otrzymaliśmy informacje, że zaczął odczuwać ból po kontuzji i więcej na torze go nie obejrzymy. Pieszczek z kolei nawiązał do ilości mijanek na torze w Krośnie. Tor ten w ubiegłym roku nie był bowiem zbyt atrakcyjny, gdzie według statystyk Rafała Gurgurewicza z GuruStats na mecz mieliśmy średnio 7,57 mijanek, co było najgorszym wynikiem w PGE Ekstralidze.
Z kolei wiele dobrych słów usłyszeliśmy rok temu jeśli chodzi o tor w Rzeszowie. Zarówno finały MPPK, jak i IMP przyniosły ze sobą sporo emocji, a zawodnicy stworzyli dobre widowisko. W 2. Lidze Żużlowej także wyglądało to nieźle. To właśnie też tam odbędzie się pierwsze starcie pomiędzy Texom Stalą a Cellfast Wilkami. Według terminarza ma ono nastąpić w ramach trzeciej rundy zmagań (28.04), rewanż z kolei dwa miesiąca później – 30 czerwca. Ostatnim razem w derbach Podkarpacia lepsi okazali się zawodnicy Wilków, którzy zwyciężyli znacząco zarówno w domu, jak i na wyjeździe.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!