Tai Woffinden wybudzony ze śpiączki! Tuż przed startem zawodów MAXTO ITS IMME w Łodzi dotarła świetna wiadomość – trzykrotny mistrz świata odzyskał przytomność. Choć jego stan wciąż jest poważny, cały żużlowy świat trzyma za niego kciuki
W piątkowy wieczór na torze w Łodzi odbywa się MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha, w którym rywalizują najlepsi zawodnicy PGE Ekstraligi. Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów dotarła do nas jednak ważna informacja dotycząca stanu zdrowia Taia Woffindena. Brytyjczyk został bowiem wybudzony ze śpiączki farmakologicznej! To znakomite wieści o zawodniku Texom Stali Rzeszów, który jednak wciąż znajduje się w poważnym stanie.
Informację tę przekazał Łukasz Benz z Canal+ Sport podczas wywiadu z Bartoszem Zmarzlikiem i Artiomem Łagutą. Dodał również, że wszyscy uczestnicy zawodów w Łodzi solidaryzują się z Taiem Woffindenem i przekażą część swojego wynagrodzenia za udział w IMME na jego leczenie. Łączna kwota ma wynieść 108 tysięcy złotych — i nie jest to przypadek. Przypomnijmy, że numerem startowym trzykrotnego indywidualnego mistrza świata jest właśnie 108. To z tym numerem przez lata oglądaliśmy go w cyklu Speedway Grand Prix.
– Wszyscy musimy się jednoczyć w takich chwilach. Oby nigdy do nich nie dochodziło, bo to nie o to chodzi w tym, co chcemy robić dla kibiców. Trzymamy mocno kciuki za Taia Woffindena, żeby jak najszybciej wrócił – powiedział Bartosz Zmarzlik.
– Wypadki mogą się zdarzyć każdemu. Musimy sobie nawzajem pomagać. Chcemy, żeby Tai wrócił do zdrowia, bo to był naprawdę poważny wypadek – dodał Artiom Łaguta.
Kilka dni temu szczegóły dotyczące obrażeń zawodnika przedstawił w programie „Kolegium Żużlowe” menadżer „Żurawi” – Paweł Piskorz. Otwarcie przyznał, że Tai Woffinden przeszedł aż trzy operacje, a wybudzenie ze śpiączki to dopiero kolejny etap leczenia. Przy zawodniku są już jego najbliżsi, którzy wspólnie podejmą decyzje dotyczące dalszej walki o powrót do zdrowia.
Mamy nadzieję, że niebawem otrzymamy kolejne dobre wiadomości o stanie Taia Woffindena.
Tai WoffindenAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!