Grzegorz Walasek w okresie transferowym był już łączony z kilkoma klubami. Wygląda jednak na to, że podpisze kontrakt z ROW-em Rybnik.
Pierwotnie po ogłoszeniu odejścia z Ostrowa Wielkopolskiego wydawało się, że wraz z Tomaszem Gapińskim stworzą parę krajowych seniorów w ekipie H. Skrzydlewska Orła Łódź. Jednak to się zmieniło wraz z momentem kiedy „Gapa” potwierdził, że będzie kontynuował karierę. W tym samym czasie Witold Skrzydlewski zmienił koncept drużyny na przyszłoroczne rozgrywki. Walasek nie musiał jednak zbyt długo czekać na kolejne oferty. Momentalnie zainteresowali się nim bowiem działacze InvestHousePlus PSŻ-u Poznań.
I wszystko zmierzało ku temu, że 47-latka byśmy oglądali właśnie w kewlarze ze „Skorpionem” na piersi. Zawodnik wraz z prezesem byli już wstępnie dogadani i jeszcze w tym tygodniu miał być ogłoszony jako nowy zawodnik zespołu ze stolicy Wielkopolski. Wszystko jednak zaczęło się komplikować w ostatnich dniach. Po tym jak Krzysztof Kasprzak wybrał ofertę Zdunek Wybrzeża Gdańsk, a Krzysztof Buczkowski Abramczyk Polonii Bydgoszcz doświadczonym zawodnikiem zainteresował się ROW Rybnik.
Zmienili stronę
Co ciekawe przed rokiem w podobny sposób rybniczanie stracili Andreasa Lyagera. Duńczyk także był już po słowie z prezesem Mrozkiem, a na social mediach obu stron pojawiła się informacja. Ostatecznie w tym sezonie mogliśmy go oglądać ponownie w barwach Polonii. Dwunastokrotni zdobywcy DMP uczą się jednak na błędach i teraz stanęli po stronie do niedawna swoich oprawców. Drużynie z Górnego Śląska cały czas brakowało bowiem drugiego krajowego seniora. Stało się tak po tym jak zdecydowali się wzmocnić drużynę kosztem Patryka Wojdyło, którym nie byli zbytnio zainteresowani.
Prezes klubu, Krzysztof Mrozek chce jednak ponownie walczyć o najwyższe laury, a Grzegorz Walasek był jedną z najlepszych opcji na rynku transferowym. W kuluarach mówiło się też m.in. o angażu Adriana Gały, lecz ten zawodnik nie wpisuje się w wizję klubu. Wygląda na to, że ROW angażem Walaska zakończył budowę składu na przyszły sezon, a ich kadra może robić wrażenie. Oprócz 47-latka w zielono-czarnym kewlarze mają pojechać Brady Kurtz, Rohan Tungate, Jakub Jamróg oraz Norick Blödorn. Ponadto na tor już od początku sezonu chce wrócić Patrick Hansen, który rehabilituje się po urazie kręgosłupa.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!