Zwycięstwem Martina Vaculíka zakończyła się trzecia runda Speedway Grand Prix w Czechach. Oprócz Słowaka na podium stanęli Tai Woffinden oraz Jason Doyle. Najlepszy z biało-czerwonych był Maciej Janowski, który po dotknięciu taśmy w finale został sklasyfikowany na czwartym miejscu.
Zgodnie z tym do czego Praga przyzwyczaiła rozstrzygnięcia wyścigów zazwyczaj poznawaliśmy tuż po starcie. Fantastycznie dziś przygotowane było pole drugie. Już w pierwszej serii zawodnicy startujący z niego stracili zaledwie jedno oczko.
Drugą serię startów rozpoczęliśmy od ciekawego wyścigu. Zmarzlik, który dziś męczył się na Markecie tracił pozycję na trasie. Na drugim okrążeniu dał się wyprzedzić Lambertowi a potem przez moment spadł także za Fricke. Polak zdołał jednak odbić pozycję i mógł dopisać do swojego dorobku jeden punkt. Do absurdalnej sytuacji doszło w wyścigu szóstym. Jan Kvěch miał startować w żółtym kasku, a pod taśmę podjechał w białym. W związku z tym sędzia go wykluczył a zastąpił go Daniel Klíma. 20-latek nie był jednak statystą w wyścigu. Ukończył go przed Pawłem Przedpełskim.
Złamanie passy pól?
Trzecia seria z kolei rozpoczęła się od czekania na błąd Thomsena przez Bewleya. Duńczyk jednak go nie popełnił i czający się Brytyjczyk musiał zadowolić się drugim miejscem. W swoim biegu przełamał się z kolei Bartosz Zmarzlik. Dwukrotny mistrz świata startował z najlepszego pola, ale zwyciężył z tak dużą przewagą, że prawdopodobnie nie miało to takiego znaczenia. Swoją słabość potwierdził z kolei Paweł Przedpełski u którego od pierwszej serii nie widzieliśmy nawet błysku. Zarówno w wyścigu 11 jak i 12 osłabło drugie pole. Z kolei wygrywali zawodnicy startujący w kaskach czerwonym. Bardzo słabą formą dysponował dziś Mikkel Michelsen. Nie pomogło mu nawet najlepsze pole i dotychczas na swoim koncie miał tylko jeden punkcik.
W wyścigu otwierającym kolejną serię doszło do niecodziennej sytuacji. Podczas biegu motocykl Dana Bewleya złamał się w pół. Sędzia poczekał aż pozostali zawodnicy rozpoczną kolejne okrążenie by zaliczyć wyniki a sam Brytyjczyk musiał uciekać przed nadjeżdżającymi kolegami. Interesujący był także wyścig piętnasty. Fredrik Lindgren jadąc bardzo szeroko był bardzo bliski minięcia Bartosza Zmarzlika.
Tylko dwóch w półfinale, żadnego na podium
Kolejne wyścigi wyglądały tak, że kibice mogli wypełniać programy tuż po starcie. Po rundzie zasadniczej w pierwszej ósemce widzieliśmy dwóch reprezentantów Polski. Zmarzlik i Janowski plasowali się kolejno na trzecim i czwartym miejscu i to oni reprezentowali biało-czerwonych w półfinałach. Dudek z sześcioma punktami zakończył zmagania na dwunastym miejscu a Przedpełski piętnastym.
Fantastycznym momentem startowym i rozegraniem pierwszego wirażu w pierwszym półfinale popisał się Maciej Janowski. Oprócz Magica do wielkiego finału awansował także jego klubowy kolega – Tai Woffinden. W drugim z kolei na pierwszym wirażu upadł Anders Thomsen. Duńczyk zdołał pozbierać się w porę z toru i bieg nie musiał być przerywany. Na nieszczęście Bartosza Zmarzlika, który zaspał na starcie a finał będzie oglądać z poziomu parku maszyn.
Do wyścigu finałowego mieliśmy dwa podejścia. Podczas pierwszego z nich drgnął Jason Doyle przez co taśmę dotknął Maciej Janowski. W powtórce od startu do mety prowadził Martin Vaculík, dla którego jest to czwarta wygrana w karierze. Drugi na metę wjechał Tai Woffinden a trzeci Jason Doyle.
Wyniki 3. Rundy Grand Prix w Pradze:
1. Martin Vaculík (3,2,2,3,2,3,3) 18
2. Tai Woffinden (1,3,3,3,3,2,2) 17
3. Jason Doyle (3,1,0,3,1,2,1) 11
4. Maciej Janowski (3,0,1,2,3,3,T) 12
5. Bartosz Zmarzlik (2,1,3,2,3,1) 12
6. Daniel Bewley (1,3,2,U,2,1) 9
7. Leon Madsen (2,0,2,1,3,0) 8
8. Anders Thomsen (2,2,3,0,0,U) 7
9. Max Fricke (0,0,3,2,2) 7
10. Jack Holder (3,2,0,1,1) 7
11. Fredrik Lindgren (1,3,2,1,0) 7
12. Patryk Dudek (1,3,1,0,1) 6
13. Robert Lambert (0,2,1,1,2) 6
14. Mikkel Michelsen (0,1,0,3,0) 4
15. Paweł Przedpełski (2,0,0,0,1) 3
16. Jan Kvěch (0,W,1,2,0) 3
17. Daniel Klíma (1) 1
18. Petr Chlupáč NS
Bieg po biegu:
1. Doyle, Przedpełski, Bewley, Michelsen
2. (62,839) Janowski, Zmarzlik, Woffinden, Kvěch
3. (62,703) Holder, Madsen, Lindgren, Lambert
4. (62,842) Vaculík, Thomsen, Dudek, Fricke
5. (63,359) Bewley, Lambert, Zmarzlik, Fricke
6. (62,580) Lindgren, Vaculík, Klíma (Kvěch W), Przedpełski
7. (62,996) Dudek, Holder, Doyle, Janowski
8. (62,762) Woffinden, Thomsen, Michelsen, Madsen
9. (63,596) Thomsen, Bewley, Kvěch, Holder
10. (62,406) Zmarzlik, Madsen, Dudek, Przedpełski
11. (62,758) Woffinden, Vaculík, Lambert, Doyle
12. (63,460) Fricke, Lindgren, Janowski, Michelsen
13. Vaculík, Janowski, Madsen, Bewley (U)
14. (61,934) Woffinden, Fricke, Holder, Przedpełski
15. (63,401) Doyle, Zmarzlik, Lindgren, Thomsen
16. (62,939) Michelsen, Kvěch, Lambert, Dudek
17. (63,384) Woffinden, Bewley, Dudek, Lindgren
18. (63,322) Janowski, Lambert, Przedpełski, Thomsen
19. (63,525) Madsen, Fricke, Doyle, Kvěch
20. (63,638) Zmarzlik, Vaculík, Holder, Michelsen
21. (62,350) Janowski, Woffinden, Bewley, Madsen
22. (62,290) Vaculík, Doyle, Zmarzlik, Thomsen (U)
23. (62,702) Vaculík, Woffinden, Doyle, Janowski (T)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!