Tauron Włókniarz Częstochowa w ostatnim czasie ma spore grono juniorów na podobnym poziomie. Dlatego też część z nich po uzgodnieniu z klubem zmienia barwy klubowe.
Franciszek Karczewski przyszły rok spędzi na wypożyczeniu w Abramczyk Polonii Bydgoszcz, a teraz do grona wychowanków, którzy nie będą bronić barw Tauron Włókniarza dołączył też Marcel Kowolik. Tego nazwiska w tym roku nie obejrzeliśmy w żadnych zawodach, lecz mimo tego 15-latek trenował na obiektach m.in. w Opolu czy Świętochłowicach.
Mieszkający w Rudzie Śląskiej zawodnik należy do grona niezwykle utalentowanych. Pierwsze kroki stawiał w klubie miniżużlowym MKMŻ Rybki Rybnik, gdzie także świętował spore sukcesy. Później jednak nie przeszedł do dużego klubu z tego miasta, a do Częstochowy, gdzie kontynuował naukę czarnego sportu. Już w pierwszym i jak się później okazało jedynym sezonie w klasie 250cc był wybijającą się postacią. W cyklu Pucharu GKSŻ mimo tego, że nie wziął udziału w jednej rundzie, to zdołał zakończyć go na trzecim miejscu. Wraz z Włókniarzem zdominował też Drużynowy Puchar Ekstraligi, a w Mistrzostwach Polski zajął czwarte miejsce.
Nic więc dziwnego, że sporo sobie obiecywano po tym zawodniku w przyszłości. Ostatecznie jednak z jego usług skorzysta inny ekstraligowy zespół, gdyż otrzymał od Włókniarza zielone światło na zmianę barw klubowych. Najprawdopodobniej będzie to Betard Sparta Wrocław, która powoli buduje swoją kadrę juniorską na lata. To bowiem właśnie tam działa Sławomir Drabik, który był też trenerem Kowolika we Włókniarzu. Na tę chwilę jednak klub spod Jasnej Góry milczy na temat przyszłości zawodnika. Jedyną wskazówką jest jedynie szczebel rozgrywkowy.
– Teraz, w związku z intensywnym rozwojem szkółki w porozumieniu z trenerem młodzieży – Sebastianem Ułamkiem, podjęliśmy decyzję o transferze Marcela do innego klubu. Od sezonu 2024 będzie on reprezentował barwy jednego z ośrodków PGE Ekstraligi – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.
Jeśli chodzi o zespół z Dolnego Śląska, to jeśli dojdzie do finalizacji przejścia Kowolika, to będzie miał zabezpieczoną formację juniorską na najbliższe pięć lat. Na tę chwilę w ich szeregach znajdują się bowiem Kacper Andrzejewski, a także Filip Seniuk, który dołączył do zespołu na razie w ramach wypożyczenia, lecz z możliwością późniejszego wykupu. Obaj są z rocznika 2007, zaś Marcel Kowolik także będzie mógł startować od pierwszej kolejki, o ile wcześniej zda licencję. Szesnasty rok życia skończy bowiem wraz z początkiem lutego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!