W piątek 19 lipca o godzinie 18 na Best Auto Arenie w Lublinie odbędzie się pojedynek pomiędzy miejscowym Motorem a częstochowskim Włókniarzem. Gospodarze zrobią wszystko, by po nieudanym wyjeździe do Torunia wrócić na zwycięską ścieżkę. Przed Lwami z kolei niezwykle trudne zadanie zdobycia twierdzy, która nie upadła od prawie 450 dni! Zapraszamy do lektury zapowiedzi tego pojedynku.
![]()
Pierwsza odsłona
Pierwsze starcie pomiędzy wspomnianymi drużynami miało miejsce 5 maja pod Jasną Górą. Triumfowali wówczas goście w stosunku 39 do 51. Honoru miejscowych najskuteczniej bronił Leon Madsen. Duńczyk w sześciu wyścigach zdobył w sumie 12 punktów. Drugim najskuteczniejszym „Lwem” był Mikkel Michelsen, który wywalczył jednak tylko 8 „oczek” z jednym bonusem.
Po stronie gości z kolei aż trzech seniorów zapisało na swoim koncie dwucyfrówkę. Mowa tu o Fredriku Lindgrenie, Bartoszu Zmarzliku i Dominiku Kuberze. Dwóch ostatnich od kompletu punktów dzieliło zdobycie jedynie jednego oczka. Dwukrotnie powstrzymywał ich nie kto inny jak Leon Madsen.
Czy Duńczyk będzie równie waleczny na lubelskim owalu? Poprzeczka idzie na pewno w górę. Dwunastopunktowa zaliczka z meczu wyjazdowego sprawia, że walka o bonus jest już zasadniczo rozstrzygnięta. Trener Janusz Ślączka może mieć zatem tylko jeden plan na piątkowy pojedynek — bić się o zwycięstwo.
Zamek lubelski
Jednym z symboli lubelskiego starego miasta jest zamek z XII wieku. Przez lata swojego istnienia pełnił on różne funkcje, będąc m.in. muzeum czy więzieniem. Podczas licznych konfliktów był także twierdzą, symbolizującą opór miasta. Dziś funkcję takiego bastionu pełni jednak obiekt położony około 2 kilometry dalej. Mowa tu oczywiście o Best Auto Arenie, czyli o domowym obiekcie żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin.
Owszem, długa seria zwycięstw podopiecznych Macieja Kuciapy została zakończona przez toruńskie Anioły, jednakże Motor wciąż może się pochwalić tym, że od dłuższego czasu nie uległ nikomu na własnym obiekcie. Ostatni raz Lublinianie przegrali u siebie 27 kwietnia 2023 roku, czyli prawie 450 dni temu. Nie jest to co prawda jeszcze tak wyśrubowany wynik jak chociażby seria Unii Leszno, która w latach 2017-2021 broniła swojego toru w sumie przez 1337 dni. Nikt jednak nie zakłada, że twierdza wzniesiona przez Macieja Kuciapę i Jacka Ziółkowskiego padnie w najbliższym czasie.
Jeśli potwierdzą się plotki odnośnie składu Motoru na przyszły sezon, to zadanie zdobycia miasta nie będzie nijak ułatwione. Oczywiście ewentualne zwycięstwo Włókniarza w piątek byłoby niekwestionowaną sensacją, jednakże nie należy zapominać, że w sporcie wszystko jest możliwe.
MM155
Mikkel Michelsen to zawodnik, którego w Lublinie nie trzeba nikomu przedstawiać. 29-letni Duńczyk od 2019 roku reprezentował klub nad Bystrzycą, a dwa lata później został kapitanem drużyny. Cała historia skończyła się jednak w sezonie 2023, kiedy Michelsen postanowił zmienić barwy klubowe. Zmiana zespołu nie wpłynęła jednak pozytywnie na jego jazdę w PGE Ekstralidze. W latach 2019-2022 nie schodził ze swoją średnią poniżej 2 punktów na bieg z kulminacją w sezonie mistrzowskim, kiedy osiągnęła ona poziom 2,229.
Po przejściu do częstochowskiego Włókniarza w 2023 roku średnia ta wyniosła 1,981. Nie jest to co prawda zły wynik, ale było widać tendencję spadkową. Jeszcze gorsze rezultaty Duńczyk notuje jednak w obecnej kampanii ligowej. Przed wyjazdem do Lublina jego średnia wynosi jedynie 1,720 punktu na wyścig. Nic zatem dziwnego, że w kuluarach mówi się o prawdopodobnym odejściu Michelsena.
Zanim to nastąpi, czeka nas jednak starcie na Z5. Teoretycznie Duńczyk bardzo dobrze zna lubelskie kąty, jednakże w zeszłym sezonie szło mu tam w kratkę. W sezonie zasadniczym wywalczył bowiem 11 punktów w 5 startach, ale w fazie play-off było to już jedynie 7 oczek przy tej samej liczbie szans.
Mikkel Michelsen
Prognoza pogody
Ostatnie dni w Polsce pod kątem pogody dają się wszystkim we znaki. Mowa tu oczywiście o ekstremalnych upałach, gdyż termometry potrafiły wskazać nawet ponad 30 stopni Celsjusza. Innym charakterystycznym elementem tego rodzaju pogody są pojawiające się znikąd burze. Czy istnieją przesłanki, że mecz może zostać zakłócony przez takie zjawisko atmosferyczne?
Według portalu yr.no, podczas piątkowego meczu nie będzie niebezpieczne wysokiego upału. W godzinach spotkania temperatura osiągnie około 25 stopni Celsjusza, a niebo będzie zachmurzone. Nie przewiduje się jednak, że z tych chmur miałby spaść deszcz.
Bardzo gorąco będzie też na torze. Mimo że Częstochowianie przyjeżdżają raczej w roli Dawida, to nie zapominajmy, że żużel zaskakiwał nas już nie jeden raz.
Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
Awizowane składy:
MOTOR LUBLIN
9. Dominik Kubera
10. Mateusz Cierniak
11. Jack Holder
12. Fredrik Lindgren
13. Bartosz Zmarzlik
14. Wiktor Przyjemski
15. Bartosz Bańbor
WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA
1. Mikkel Michelsen
2. Maksym Drabik
3. Mads Hansen
4. Kacper Woryna
5. Leon Madsen
6. Szymon Ludwiczak
7. Kacper Halkiewicz
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
