Lany poniedziałek będzie okazją do rozpoczęcia sezonu przez Polonie Bydgoszcz i Arged Malese Ostrów Wielkopolski. Krzysztof Kanclerz ma niemały ból głowy, jak dobrać odpowiedni skład na takie spotkanie.
Kryterium Asów pokazało działaczom, że Wadim Tarasienko ma bardzo dobrą formę na rozpoczęcie sezonu. Tego samego niemożna powiedzieć zbytnio o kapitanie drużyny, czyli Grzegorzu Zengocie. "Zengi" wypadł słabo na tle pozostałych zawodników Polonii Bydgoszcz. Dyrektor sportowy klubu, Tomasz Gollob, tłumaczy słabszą dyspozycję wychowanka Falubazu nowym silnikiem:
– Zengota dostał nowe silniki od Ryszarda Kowalskiego i musi je doregulować. Wcześniej Grzegorz jeździł na sprzęcie Jana Anderssona, więc potrzeba czasu, by opanował nowe silniki. Na pewno w tym sezonie będzie mocnym punktem. – Dzieli się swoimi przemyśleniami były Mistrz Świata.
Dużym bólem jest formacja młodzieżowa. Nikodem Bartoch i Mateusz Błażykowski wyglądają przeciętnie na tle mocniejszych zespół w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Sama jazda Błażykowskiego, szczególnie na treningach, pozostawia wiele do życzenia. Tomasz Gollob apeluje jednak o spokój i cierpliwość.
– Za miesiąc, dwa, będzie można powiedzieć więcej o naszych młodzieżowcach. Na razie pracują, a z każdym występem powinno być lepiej.
źródło: polskizuzel.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!