W przyszłym roku Bartosz Zmarzlik po raz pierwszy w swojej karierze nie będzie bronił barw Stali Gorzów. Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata po 12 latach zmieni klub. Wicemistrzowie Polski znaleźli za niego zastępstwo.
Moje Bermudy Stal Gorzów ogłosiła transfer Oskara Fajfera już na początku sierpnia. Jednak przykłady Jasona Doyle’a, Rasmusa Jensena czy Andreasa Lyagera potwierdziły, że takie umowy zawierane przed listopadem nie są w żadnym stopniu wiążące. Po zmianie przepisów dotyczących budowania składu pojawiły się plotki, że wychowanek Startu może zostać na lodzie. Mimo zawirowań i szumu wokół Fajfera w ostatnich tygodniach wcześniejsze ustalenia nie uległy zmianom. Gorzowianie dotrzymali umowy i w przyszłym sezonie będą korzystać z usług Fajfera. Zajmie on miejsce Bartosza Zmarzlika.
Żużlowiec, za pomocą mediów społecznościowych, pochwalił się kontraktem z nowym klubem. „W minionym tygodniu oficjalnie zakończyliśmy i podsumowaliśmy sezon 2022. Dziękuję za wsparcie wszystkim partnerom oraz sponsorom. Po czterech latach jazdy w czerwono-czarnych barwach przychodzi czas na nowe wyzwania i starty w Speedway Ekstraliga. Przygotowania do tego niezwykle ważnego roku już się rozpoczęły. Ogromnie się cieszę, że w roku 2023 będę ścigał się wśród najlepszych reprezentując barwy wicemistrzów Polski, Stali Gorzów” – napisał na swoim Facebooku Fajfer.
Dla zawodnika oznacza to powrót do żużlowej elity po siedmiu latach przerwy. Wychowanek Startu Gniezno zadebiutował w najlepszej lidze świata ze swoją lokalną drużyną. W 2013 roku gnieźnianie startowali w PGE Ekstralidze. 19-letni wtedy zawodnik zakończył rozgrywki ze średnią wynoszącą 1.162. Ostatnią ekstraligową drużyną Fajfera był Unibax Toruń. W Grodzie Kopernika nowy zawodnik gorzowskiej Stali jeździł jako młodzieżowiec, spędził tam dwa lata. Na zapleczu PGE Ekstraligi Fajfer bronił barw Wybrzeża Gdańsk (2016-2018), a także macierzystego Startu Gniezno (2019-2022). W eWinner 1. Lidze Żużlowej gnieźnianin prezentował solidny, ale daleki od roli prawdziwego lidera poziom. Jego średnia oscylowała w okolicach 1.9-2 punktów na bieg. Podobnie było w tym sezonie. Fajfer zakończył tegoroczne rozgrywki ze średnią 1.967 punktu na bieg. Nikt nie zakłada, że za rok będzie on w stanie godnie zastąpić Zmarzlika, jednak na pewno stać go na solidne występy w gronie najlepszych.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!