Drużynowi Mistrzowie Polski znowu zaszaleli w listopadzie na rynku transferowym. Tym razem ściągnęli młodzieżową gwiazdę.
Póki co bez zmian
To właśnie lublinianie wygrali wyścig o Wiktora Przyjemskiego, który w najbliższym sezonie będzie reprezentował ich barwy. Wychowanka Polonii Bydgoszcz czeka debiut w najlepszej lidze świata, a w Motorze Lublin wszyscy już zacierają ręce. W ubiegłym roku 18-latek był najskuteczniejszym zawodnikiem całej 1. Ligi Żużlowej (teraz Metalkas 2. Ekstraliga) ze średnią biegową 2,5 pkt./bieg. Aż pięciokrotnie zawody kończył z kompletem, więc nikomu chyba nie trzeba mówić, gdzie byliby bydgoszczanie bez tego młodego chłopaka. Teraz przyszedł czas na kolejny rozwój i zmiana otoczenia, ale póki co, swojej bazy nie planuje przenosić.
– W zasadzie całą bazę mam w Bydgoszczy. Ja również zostaję na miejscu. Więcej pokaże sezon, bo póki co nie wiemy jak wszystko będzie przebiegało. Zostaję jednak w rodzinnym mieście i nie planuję większych zmian. Oczywiście nowy klub, czyli związane z tym faktem dojazdy, to największa zmiana, ale myślę, że wszystko fajnie da się zgrać i będzie przebiegało jak należy – mówi młodzieżowiec w rozmowie z mediami Ekstraligi.
Ten aspekt miał duży wpływ
Pomijając upadek i nieprzyjemną kontuzję, to Wiktor Przyjemski ma pozytywne wspomnienia z Alei Zygmuntowskich. Jeszcze za czasów startów w klasie 250cc można powiedzieć, że od razu „poczuł” ten tor. W 2019 roku kiedy po raz pierwszy się tu pojawił, był bezbłędny podczas 2. rundy Indywidualnego Pucharu Ekstraligi. Sam cykl też wtedy padł jego łupem, ale kwestia złotego medalu rozstrzygnęła się po wyścigu dodatkowym z Damianem Ratajczakiem. Teraz, również ze świetnym skutkiem, przy okazji różnych imprez juniorskich rywalizuje już w „dorosłym żużlu”.
– Od moich pierwszych zawodów na tym torze w klasie 250cc czułem się tam dobrze. Wygrałem tam pierwsze zawody w Pucharze Ekstraligi. Tor podpasował mi od razu i tak samo było później w innych zawodach młodzieżowych w dorosłym żużlu, jak na przykład w DMPJ. Zawsze miałem patent na lubelski tor i ta kwestia wpłynęła na mój wybór – uważa reprezentant Polski.
Plany startowe
Nic tak nie umacnia formy jak regularna jazda. W tym kierunku też będzie szedł 18-letni zawodnik, który ma sporo planów startowych na 2024 rok. Wśród nich na pewno będą zagraniczne rozgrywki, czyli szwedzka Bauhaus-Ligan. Tutaj Wiktor Przyjemski ma w dalszym ciągu ważną umowę z Rospiggarną Hallstavik, w której podczas minionego sezonu spisał się przyzwoicie. Na przestrzeni ośmiu spotkań osiągnął średnią 1,476 pkt./bieg. Oprócz tego głównym celem będzie awans do młodzieżowego czempionatu globu i starty w Polsce.
– W PGE Ekstralidze chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony, tak żebym był zadowolony z wyników i nowych doświadczeń. Na pewno oprócz wspomnianej ligi szwedzkiej będę jeździł w DMPJ. W zeszłym sezonie nie udało się awansować do SGP2. W zasadzie nie miałem nawet takiej szansy, ale w przyszłym celuję w awans do tego cyklu. Chciałbym startować w wielu zawodach i pokazać się z dobrej strony, tak by być zadowolonym ze swoich wyników i postępów – tłumaczy nowy młodzieżowiec Motoru Lublin.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!