Bartosz Nowak wchodzi w nowy etap w swojej karierze. Przed nim trudna przeprawa, która nie zależy w pełni od niego.
Sezon 2025 był jednym z najtrudniejszych w karierze Bartosza Nowaka. Junior, który od sezonu 2022 związany był z Abramczyk Polonią Bydgoszcz na poziomie Metalkas 2. Ekstraligi ma za sobą kilka trudnych lat. Jednak ostatni rok zdecydowanie należał do tych najbardziej wymagających i to z kilku czynników. Przede wszystkim był to kolejny rok, w którym Polonia walczyła o awans do PGE Ekstraligi. Formacja młodzieżowa zawsze jest istotna w grze o pełną stawkę. Jednak w tym roku wyzwanie było jeszcze większe ze względu na kaliber rywali. Para Mania, Mencel postawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Choć wiele osób dalej ma sporą sympatię do Nowaka, to ten wraz z zakończeniem wieku juniora postanowił zmienić barwy. Czy ta decyzja pomoże mu zrobić krok w przód?
Wzloty i upadki
Bartosz Nowak nigdy nie osiągnął skali zachwytu, jakim darzeni są w Bydgoszczy Wiktor Przyjemski czy Maksymilian Pawełczak. Ciężko się dziwić, to skala zarezerwowana wyłącznie dla największych talentów. Nowak do takich się nie zaliczał. Choć ciężko mówić o tym, że był słabym młodzieżowcem. Przez większość sezonu utrzymywał pozycję w składzie meczowym, choć bywały momenty, gdy Polonia eksperymentowała z Emilem Maroszkiem. Ostatecznie do momentu, gdy Pawełczak był gotowy, by zadebiutować w lidze, to Nowak tworzył parę z Kacprem Andrzejewskim. Sezon 2025 zakończył ze średnią na poziomie 0.980 pkt/bieg.
Nowe wyzwania i nowe problemy
Wraz z końcem tego sezonu zakończył on także etap swojej kariery jako młodzieżowiec. Wejście w wiek seniora nigdy nie jest proste. Jednak tutaj poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko. Bartosz Nowak musi udowodnić, że jako zawodnik na pozycji U-24 jest w stanie zapewnić drużynie wsparcie z drugiej linii. W wielu przypadkach mówi się, że przepis o obowiązku posiadania zawodnika do lat 24 w składzie jest przedłużaniem żużlowych karier. Być może tutaj patrzymy na taki przypadek. Tarnów na pewno szukał dobrych opcji na rynku, jednak ciężko było znaleźć chętnego zawodnika do lat 24 na jazdę w Tarnowie, który zmaga się z ogromnymi problemami. Oczywiście Tarnów dalej walczy o możliwość startu w lidze. Na ten moment nie otrzymali oni licencji. Co oznacza, że jest to kolejna przeszkoda dla Nowaka.
Gdyby Tarnów w ostatniej chwili upadł, to wielu zawodników zostanie na lodzie. Znalezienie sobie klubu tak późno będzie niewiarygodnie trudne. Dlatego ten rok będzie szalenie ważny dla kariery Bartosza Nowaka. Potrzebuje dużej ilości startów i regularnej jazdy. Jeśli Tarnów nie będzie w stanie mu ich zagwarantować, to będzie to bardzo duży czerwony wykrzyknik w karierze tego wciąż młodego chłopaka.
Bartosz Bańbor (N), Bartosz Nowak (C)Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!