Przed INNPRO ROW-em Rybnik najważniejszy czas. Muszą bowiem zbudować drużynę, która będzie w stanie powalczyć o utrzymanie w PGE Ekstralidze. Teraz poznaliśmy nazwisko pierwszego z zawodników "Rekinów" na przyszły sezon.
Już w trakcie sezonu było jasne, że z drużyną pożegna się dotychczasowy lider i najskuteczniejszy zawodnik Metalkas 2. Ekstraligi – Brady Kurtz. Australijczyk już wcześniej zapewnił sobie byt w PGE Ekstralidze i porozumiał się z Betard Spartą Wrocław, gdzie ma zastąpić Taia Woffindena. To może być przysłowiowy strzał w dziesiątkę dla tegorocznych finalistów, lecz i ogromna strata dla INNPRO ROW-u Rybnik. Wobec tego Krzysztof Mrozek musiał szukać na transferowej giełdzie zawodnika, który będzie w stanie zastąpić Kurtza.
Z naszych informacji wynika, że ten został już znaleziony. Nowym zawodnikiem INNPRO ROW-u Rybnik ma zostać bowiem… Gleb Czugunow. Polak już przed rokiem był w notesach kibiców z tego miejsca, lecz ostatecznie wylądował w Arged Malesa Ostrowie Wielkopolskim, gdzie po słabszych sezonach w PGE Ekstralidze zdecydowanie odżył. Oprócz zmiany drużyny zmienił także mechaników i to pozwoliło wrócić mu na dobre tory. Ze średnią na poziomie 2.241 punktu na bieg zajął 3. miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników Metalkas 2. Ekstraligi.
O tym, że Czugunow zmieni klub wiedzieliśmy już od dawna. Sam zainteresowany pożegnał się z kibicami Ostrovii tuż po ostatnim meczu. Wtedy jednak zdecydowanie bliżej było mu do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, która była faworytem wśród ekspertów do awansu do PGE Ekstraligi. INNPRO ROW zrobił jednak niespodziankę czym wywrócił plany niektórych do góry nogami. Tym samym gra rozpoczęła się od nowa, a w niej uczestniczy właśnie Krzysztof Mrozek ze swoją ekipą.
Czugunow tym samym szybko wróci do PGE Ekstraligi i wszyscy mają nadzieję, że ze zdecydowanie lepszym skutkiem. W 2023 roku było to bowiem 1,500 punktu na bieg, choć w drugiej części sezonu pokazywał się ze zdecydowanie lepszej strony. Teraz jednak ROW chcąc myśleć o utrzymaniu będzie oczekiwać od niego więcej. Sam zawodnik z pewnością też ma na to nadzieję. Będzie to pierwszy zawodnik w kadrze „Rekinów” na kolejny sezon prócz juniorów (mają umowy do końca wieku młodzieżowca). Na finale obecny był także Jason Doyle, lecz najprawdopodobniej zostanie zawodnikiem Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Na rynku jest jednak jeszcze parę nazwisk, które dają nadzieję na walkę w Najlepszej Żużlowej Lidze Świata.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!