W końcu poznaliśmy drugiego finalistę tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi. Betard Sparta Wrocław pokonała w środowym pojedynku Ebut.pl Stal Gorzów Wielkopolski. Mecz pomiędzy tą dwójką zapewne zapamięta jeden zawodnik przez karę, jaką będzie musiał zapłacić z racji kartki, którą otrzymał w tym meczu.
Niepotrzebne emocje
Ostatni mecz na Stadionie Olimpijskim Anders Thomsen zapamięta na długo. Duńczyk zaliczył groźnie wyglądający upadek oraz będzie musiał zapłacić karę do PZM z racji otrzymanej żółtej kartki. Po zakończonym spotkaniu zapytaliśmy, co zawodnik myśli o tej sytuacji.
– Nie wiem, kto to jest. Myślę, że to był niebezpieczny ruch, który zrobił na trasie. Nie ma sensu robić takich niebezpiecznych rzeczy.
Zastanawiające jest to, że Thomsen nie zna zawodników PGE Ekstraligi. Duńczyk dopiero dowiedział się, kto go minął po meczu, kiedy dziennikarze pokazali mu nazwisko swojego adwersarza. Sytuacja, za którą Duńczyk otrzymał kartkę miała miejsce po dziesiątym biegu. To wtedy lider Stali Gorzów nie wytrzymał presji po przegranym biegu w stosunku 5-1. Po zakończonej jeździe wymierzył cios prosto w gogle młodzieżowca. Otrzymał on za to żółtą kartkę i będzie musiał zapłacić karę wysokości dwóch tysięcy złotych.
Zachowanie Duńczyka może szokować, zwłaszcza że Krawczyk nie wykonał żadnego agresywnego manewru. Cała sytuacja miała miejsce podczas dziesiątego biegu, kiedy podczas trzeciego okrążenia Thomsen pojechał za szeroko na wyjściu z drugiego łuku, a jego motocykl dość mocno zwolnił. Młodzieżowiec wykorzystał błąd lidera Stali i pojechał bliżej kredy, dzięki czemu wyprzedził go.
Coraz bliżej końca
Sezon PGE Ekstraligi zbliża się końcowi. Pozostały ostanie cztery spotkania w tegorocznych rozgrywkach. Drużyna z Gorzowa zmierzy się już w najbliższą niedzielę z Apatorem Toruń w meczu o brąz. Środowi gospodarze, czyli Betard Sparta Wrocław pojedzie w wielkim finale z Orlen Oil Motorem Lublin. Relacje z tych spotkań przeczytacie na speedwaynews.pl.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!