W niedzielę odbyły się dwa pozostałe mecze Metalkas 2. Ekstraligi. Tym samym poznaliśmy pierwszego lidera rozgrywek, którym została... Texom Stal Rzeszów!
Beniaminkowi przyszło się mierzyć z H. Skrzydlewska Orłem Łódź, gdzie przywitali się z Metalkas 2. Ekstraligą w najlepszym możliwym stylu. Przy ponad 9 tysiącach kibiców okazale zwyciężyli, a fantastyczny powrót na drugi szczebel rozgrywkowy zaliczyli niemal wszyscy podopieczni Pawła Piskorza. Najwięcej punktów jednak dla „Żurawi” zdobył nie Nicki Pedersen, a Jacob Thorssell (14). Z dorobkiem 18 minusowych punktów tabele zamykają właśnie przedstawiciele Orła, którzy na obiekcie przy ulicy Hetmańskiej wyglądali dość bezbarwnie.
–> Texom Stal Rzeszów – H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 54:36 <–
Drugim sobotnim spotkaniem było te w Poznaniu. Tam miejscowy #OrzechowaOsada PSŻ mierzył się z INNPRO ROW-em Rybnik. To starcie przyniosło zdecydowanie więcej emocji, a losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim biegu dnia. W lepszych humorach do domów wracali jednak zawodnicy klubu z Górnego Śląska, dla którego była to pierwsza wygrana w historii! Bohaterami w ekipie Antoniego Skupienia byli przede wszystkim Australijczycy i młodzieżowcy, którzy łącznie zdobyli 10 punktów i bonus. Jeśli chodzi o „Skorpiony”, to po nieudanym wejściu w mecz udało im się wrócić do gry. Za ładne porażki jednak punktów nie dają, a PSŻ zajmuje szóste miejsce w tabeli.
–> #OrzechowaOsada PSŻ Poznań – INNPRO ROW Rybnik 42:48 <–
W niedzielę czekały nas natomiast spotkania w Gdańsku i Bydgoszczy. Szybciej skończyło się starcie nad morzem, gdzie jednak miejscowi musieli uznać wyższość Cellfast Wilków Krosno. Było to jednak najbardziej wyrównane starcie w 1. kolejce, a Energa Wybrzeże mimo porażki zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli. Dwie lokaty niżej znajdziemy Arged Malesę Ostrów Wielkopolski, która poniosła porażkę w Bydgoszczy. Zdecydowanie gorszą wiadomością dla kibiców jest jednak uraz Gleba Czugunowa, który po upadku w pierwszym starciu musiał udać się do szpitala i nie wiadomo jak długo potrwa jego przerwa w startach.
Meczu nie ukończył też sprawca karambolu z udziałem zawodnika Ostrovii – Krzysztof Buczkowski. Lider Abramczyk Polonii później drugi raz zapoznał się z torem i chociaż wystąpił w powtórce, to najważniejsze biegi oglądał z perspektywy parku maszyn. Pozostali jednak wzięli odpowiedzialność za wynik na swoje barki, czego efektem jest trzynastopunktowe zwycięstwo „Gryfów”.
–> Energa Wybrzeże Gdańsk – Cellfast Wilki Krosno 43:47 <–
–> Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 51:38 <–
Co ciekawe, żaden z zawodników występujących w pierwszej kolejce Metalkas 2. Ekstraligi nie zakończył meczu z kompletem punktów. Najbliżej tego byli wspomniani na początku Jacob Thorssell i Nicki Pedersen i to właśnie oni zajmują dwie najlepsze lokaty w klasyfikacji średnich (2.800). Podium uzupełniają Brady Kurtz i Václav Milík, którzy stracili dwa punkty w swoich meczach, czego efektem jest średnia na poziomie 2.600 punktu na bieg.
–> Szczegółowe statystyki Metalkas 2. Ekstraligi <–
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!