Zwieńczeniem szóstej kolejki PGE Ekstraligi było derbowe starcie pomiędzy KS Apatorem Toruń i ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Gospodarze byli osłabieni brakiem Jasona Doyle'a, a goście byli osłabieni jechaniem na wyjeździe. Dlatego też spotkanie trzymało w napięciu do samego końca.
Spotkanie rozpoczęło się po myśli KS Apatora Toruń. Goście wygrali podwójnie pierwszy bieg, a po czterech gonitwach był remis. W drugiej serii startów żużlowcy z Torunia dalej jechali swoje i na półmetku zawodów prowadzili 27:20. Wtedy też obudził się Kacper Pludra. Wychowanek Fogo Unii Leszno najpierw pokonał Krzysztofa Lewandowskiego, a potem przywiózł za plecami Dudka i Przedpełskiego. O ile wygrana z juniorem KS Apatora nie stanowi jakiegoś wielkiego wyczynu, to za wygranie biegu na 5:1 z wielokrotnym medalistą IMP Pludra zasłużył na dużą pochwałę. Gospodarze poszli za ciosem i w biegu 13 para Pludra-Tarasienko pokonała Emila Sajfutdinowa i Wiktora Lamparta. Przed wyścigami nominowanymi gospodarze z ZOOleszcz GKM-u Grudziądz pierwszy raz wyszli na prowadzenie.
Czy Apator Toruń jeszcze kiedyś wygra na wyjeździe?
Jakby ktoś mi powiedział, że Wiktor Lampart i Paweł Przedpełski zdobędą razem 13 punktów i 3 bonusy, a Apator Toruń przegra mecz to bym odesłał do Świecia/Choroszczy czy innej tego rodzaju instytucji. Torunianie jednak co roku przypominają, że dla nich nie ma rzeczy niemożliwych i przegrywają coraz to łatwiejsze wyjazdy. Dzisiaj zabrakło punktów Patryka Dudka i Roberta Lamberta. Zwłaszcza wynik tego drugiego jest rozczarowujący. Brytyjczyk przed tym meczem był w ścisłej czołówce najskuteczniejszych zawodników w PGE Ekstralidze. Dziś na przeciętnym kadrowo ZOOleszcz GKM-ie bez swojego lidera zdobył tylko 9 punktów.
Na szczęście dla kibiców KS Apatora Toruń, najbliższe wyjazdy w delegacje ekipy Piotra Barona to Częstochowa (28.05) i Leszno (22.06). Rywale raczej z tych słabszych, ale w Częstochowie to raczej Krono-Plast Włókniarz będzie faworytem. W Lesznie torunianie będą mieli większe szanse, zwłaszcza jeśli Janusz Kołodziej nie zdąży wrócić do zdrowia. Jednak Fogo Unia udowodniła w piątek, że nawet osłabiona na Smoku jest groźna. Z resztą przed rokiem też podejmowała Apatora Toruń bez Chrisa Holdera, a jak się skończyło pamięta każdy.
Kacprowie bohaterami GKM-u
Architektem sukcesu gospodarzy był Kacper Pludra. Zawodnik U24 zdobył dziś 6 punktów i bonus. W poprzednich czterech spotkaniach w tym roku wychowanek Unii Leszno zdobył tyko 3 oczka. Swoją życiówkę w PGE Ekstralidze wyrównał też drugi z grudziądzkich Kacprów – Kacper Łobodziński. Na pochwałę zasługują jednak wszyscy zawodnicy ZOOleszcz GKM-u. Nawet Jaimon Lidsey, który po wczorajszym upadku w Lonigo jechał bardzo obolały dołożył swoją cegiełkę. Warto też dodać, że Z/Z za Jasona Doyle’a wywalczyła tylko sześć oczek, z czego trzy były na literkach. Z takiego wyniku na pewno nie cieszą się w Lesznie. w tym momencie to oni są przymierzani do ósmego miejsca w lidze.
Wyniki końcowe
ZOOleszcz GKM Grudziądz: 47
9. Max Fricke (1,2,2,3,3,3) 14
10. Wadim Tarasienko (2*,3,1*,0,3,2*) 11+3
11. Jaimon Lidsey (0,0,0,3,2,T) 5
12. Kacper Pludra (W,1,1,2*,1,1) 6+1
13. Jason Doyle – zawodnik zastępowany
14. Kacper Łobodziński (1,3,1,2) 7
15. Kevin Małkiewicz (3,D,1*) 4+1
16. Jan Przanowski – nie startował
KS Apator Toruń: 42
1. Patryk Dudek (3,2,1*,1,0) 7+1
2. Robert Lambert (1,D,2,3,3) 9
3. Wiktor Lampart (2*,2*,2*,0) 6+3
4. Paweł Przedpełski (1,3,3,0,w) 7
5. Emil Sajfutdinow (3,3,2,2,1) 11
6. Krzysztof Lewandowski (0,0,0) 0
7. Mateusz Affelt (2,0,0) 2
8. Antoni Kawczyński – nie startował
Bieg po biegu:
1. Dudek, Lampart, Fricke, Lidsey 1:5 (1:5)
2. Małkiewicz, Affelt, Łobodziński, Lewandowski 4:2 (5:7)
3. Sajfutdinow, Fricke, Lambert, Pludra (W) 2:4 (7:11)
4. Łobodziński, Tarasienko, Przedpełski, Lewandowski 5:1 (12:12)
5. Przedpełski, Lampart, Pludra, Lidsey 1:5 (13:17)
6. Tarasienko, Dudek, Lambert (D), Małkiewicz (D) 3:2 (16:19)
7. Sajfutdinow, Fricke, Tarasienko, Affelt 3:3 (19:22)
8. Przedpełski, Lampart, Łobodziński, Lidsey 1:5 (20:27)
9. Fricke, Lambert, Dudek, Tarasienko 3:3 (23:30)
10. Lidsey, Sajfutdinow, Pludra, Lewandowski 4:2 (27:32)
11. Fricke, Pludra, Dudek, Przedpełski 5:1 (32:33)
12. Lambert, Lidsey, Małkiewicz, Affelt 3:3 (35:36)
13. Tarasienko, Sajfutdinow, Pludra, Lampart 4:2 (39:38)
14. Lambert, Łobodziński (Lidsey T), Pludra, Przedpełski (W) 3:3 (42:41)
15. Fricke, Tarasienko, Sajfutdinow, Dudek 5:1 (47:42)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!