W środowe popołudnie budowę składu na tegoroczne rozgrywki zakończyła Piraterna Motala. Ostatnim ich nabytkiem został Norbert Krakowiak, który jest już siódmym reprezentantem Polski w drużynie.
Będzie to jego trzeci sezon na szwedzkich owalach, gdzie poprzednie spędził w Kumli broniąc barw tamtejszej Indianerny. Zdecydowanie więcej szans otrzymał podczas zmagań w roku 2022, kiedy to pojechał w sześciu meczach. Przed rokiem natomiast wystąpił w jednym spotkaniu, w którym zdobył jedno „oczko”. Co ciekawe, nigdy pojechał w torze swojego nowego pracodawcy. Tym samym Piraterna kończy budowę składu na tegoroczne zmagania w Bauhaus-Ligan. Krakowiak jest bowiem ósmym zawodnikiem ze średnią powyżej 1.250 punktu, co jednocześnie jest maksimum, jakie mogą mieć zespoły.
– Bardzo się cieszę, że mogę dołączyć do zespołu, w którym jest tak wielu polskich zawodników. Nigdy wcześniej nie miałem okazji jeździć w Motali, więc nie mogę się doczekać pierwszego wyścigu. Do zobaczenia „Piraci”! – powiedział dla klubowych mediów.
W kadrze zespołu znajdziemy aż siedmiu reprezentantów Polski. Tym samym gdyby regulamin na to pozwalał, to David Davidsson mógłby wystawić pełen skład naszych zawodników. Takiej możliwości jednak nie ma, gdyż dwa miejsca są zarezerwowane dla Szwedów. Oprócz Krakowiaka menadżer będzie mieć do dyspozycji braci Pawlickich, Oskara Fajfera, Macieja Janowskiego, Pawła Przedpełskiego i Jakuba Krawczyka. Ponadto w kadrze znajdziemy „Waszka” oraz trzech krajowych zawodników.
– Wraz z angażem Krakowiaka dostajemy to czego szukaliśmy. Młodego, głodnego sukcesów, ale i doświadczonoego zawodnika. W Polsce mocno się rozwinął, a teraz będzie startować w Krośnie. Tym samym będzie razem z Václavem Milíkiem nie tylko w Polsce i czuje się jeszcze lepiej – opowiedział Anders Bylin.
Kadra wobec tego robi ogromne wrażenie, a celem Piraterny będzie oczywiście powrót na mistrzowski tron. Dotychczas dwukrotnie tytuł Drużynowego Mistrza Szwecji padł ich łupem (2011,2013), a byli upatrywani też w roli czarnego konia podczas ubiegłego sezonu. W fazie zasadniczej poradzili sobie świetnie, lecz wybrali złego rywala w ćwierćfinale. Tam bowiem musieli uznać wyższość Rospiggarny Hallstavik, co było dużą niespodzianką.
Kadra Piraterny Motala:
– Przemysław Pawlicki (2.179)
– Piotr Pawlicki (2.028)
– Oskar Fajfer (1.778)
– Maciej Janowski (1.769)
– Paweł Przedpełski (1.540)
– Václav Milík (1.415)
– Norbert Krakowiak (1.292)
– Jakub Krawczyk (1.250)
– Jonathan Ejnermark (0.500)
– Ludvig Selvin (0.500)
– Erik Persson (0.500)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!