Nie minęły jeszcze 24 godziny od informacji o zerwanym porozumieniu z Philipem Hellström-Bängsem. Działacze Stali jednak szybko zareagowali i już mają zastępstwo.
Młody Szwed był jednym z autorów awansu Texom Stali Rzeszów do 1. Ligi Żużlowej. Obie strony były zadowolone z dotychczasowej współpracy, a Hellström-Bängs miał pozostać w ekipie z Podkarpacia także na kolejny sezon. Zarówno klub, jak i zawodnik pochwalili się także porozumieniem na starty, gdzie 20-latek miał rywalizować o pozycję U24 z Mateuszem Świdnickim. Wobec Szweda działacze mieli spore nadzieje, a jego tegoroczne starty pozwalały też myśleć, że będzie ważnym punktem układanki Pawła Piskorza.
Ostatecznie jednak strona zawodnika zerwała porozumienie i możliwy scenariusz jest też taki, że Phillipa Hellström-Bängsa zabraknie w kolejnym sezonie jeśli chodzi o starty w Polsce. Takim działaniem team zawodnika wprawił w kłopoty zespół „Żurawi”, którzy momentalnie rozpoczęli poszukiwania zastępstwa. Szybko jednak odnaleźli swoją perełkę, a do drużyny dołączył Jesper Knudsen. Wcześniej Duńczyk był łączony głównie z Ultrapur Startem Gniezno oraz Enea Polonią Piła, lecz po tym jak oficjalnie wycofano możliwość wystawienia zagranicznego juniora, to jego sytuacja zdecydowanie się zmieniła.
Oba te zespoły jeśli chodzi o pozostałe formacje mają już bowiem pełne składy. Wydawało się wręcz, że z konieczności były Mistrz Europy Juniorów U19 wyląduje z powrotem w U24 Ekstralidze. Z pomocą przyszła mu jednak Texom Stal Rzeszów, gdzie będzie mógł startować zarówno w pierwszej drużynie, jak i ewentualnie Wandzie Kraków, o ile rzeszowianie wystawią tam drugi zespół. Tym samym zachowa on ciągłość startów i w dalszym ciągu będzie mógł się rozwijać.
Jesper Knudsen w tym roku bronił barw Ultrapur Startu Gniezno. Z pewnością jednak obiecywał sobie więcej po tym sezonie, gdyż zmagania zakończył dopiero na 46. miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej. Zdobywał bowiem średnio 1.194 punktu na bieg, a swoje umiejętności pokazał dopiero podczas dwumeczu finałowego z właśnie Stalą. Były to bowiem jego dwa najlepsze mecze w tym sezonie i chociaż gnieźnianie sromotnie przegrali, to Knudsen mógł być z siebie względnie zadowolony.
Tym samym Rzeszów staje się w sporej części duński. Po awansie kontrakt przedłużył bowiem Peter Kildemand, zaś ich nowym zawodnikiem został Nicki Pedersen. To właśnie też 3-krotny Mistrz Świata miał być kluczową osobą w sprowadzeniu swojego młodszego rodaka. Na tę chwilę jedynym zawodnikiem spoza Danii i Polski jest Jacob Thorssell.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!