Tuż przed startem sezonu 2024 w środowisku oraz mediach zaczęły pojawiać się zaskakujące informacje mówiące o tym, iż bardzo bliski zakończenia kariery jest Rafał Karczmarz. Źródła redakcji speedwaynews.pl potwierdzają prawdziwość tych wiadomości.
Za Rafałem Karczmarzem dosyć nierówny sezon 2023. Bywały mecze, w których wcielał się w rolę lidera Texom Stali Rzeszów, jak i te zakończone bez żadnej zdobyczy punktowej. Wydaje się jednak, że mimo wszystko może zaliczyć ubiegły rok do całkiem udanych. Jego średnia biegowa wyniosła 1,828, co dało mu 16. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej. Przed sezonem 2024 podpisał tzw. kontrakt warszawski z rzeszowskim klubem, a następnie miał związać się z powracającą do rozgrywek drużyną z Krakowa (Więcej TUTAJ).
Start drugiego spośród wymienionych ośrodków wciąż nie został w stu procentach przesądzony, jednak jak wynika z uzyskanych przez naszą redakcję informacji, brak Rafała Karczmarza w jego kadrze jest wielce prawdopodobny. 25-latek miał stwierdzić, że interesuje go tylko jazda dla Stali Rzeszów. Poinformował, iż w przypadku konieczności startu dla krakowskiego klubu, zrezygnuje z żużla. Jest to decyzja o tyle zaskakująca, że mimo braku parasola ochronnego w postaci wieku U24, wciąż byłby to solidny żużlowiec na Krajową Ligę Żużlową.
Nie jest to pierwsza sytuacja w karierze Karczmarza, gdy ten zapowiada koniec kariery. Wcześniej taka deklaracja z jego ust padła pod koniec sezonu 2019. Ostatecznie do tak drastycznego kroku nie doszło, a zawodnik jeszcze przez dwa lata reprezentował macierzysty klub. Łącznie w barwach Stali Gorzów wystąpił w 77 meczach i 280 biegach, co przełożyło się na 287 punktów i 44 bonusy. Najlepszym ekstraligowym sezonem był dla niego ten pierwszy w roli podstawowego zawodnika – 2017. Wówczas osiągnął średnią biegową rzędu 1,518. Sezon 2022 spędził w Cellfast Wilkach Krosno, a rok później przeniósł się do Texom Stali Rzeszów, z którą wywalczył upragniony awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Źródło: inf. własna speedwaynews.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!