Krono-Plast Włókniarz Częstochowa, w meczu wieńczącym żużlową niedzielę, pokonał na własnym torze Innpro ROW Rybnik w stosunku 51 do 39. Goście pokazali pazur, ale to było za mało. Ponownie doszło do starcia Nickiego Pedersena z Rohanem Tungatem.
Wyrównany mecz
W pierwszej serii goście pokazali pazur, lecz to gospodarze zbudowali czteropunktową zaliczkę. W końcu to oni wygrali w trzech z czterech pierwszych wyścigów. Jedynym „trójkującym” po drugiej stronie programu okazał się Rohan Tungate. Szczególnie pozytywnie zaprezentował się też debiutujący w PGE Ekstralidze Jesper Knudsen, który w pierwszym biegu starał się nawet wyrwać trzy oczka Piotrowi Pawlickiemu. W drugiej serii startów gościom udało się utrzymać stratę, ale stało się tak przede wszystkim przez postawę Jasona Doyle’a. Australijczyk w pierwszych dwóch seriach zarobił dwa ostrzeżenia, w związku z czym został wykluczony. W kolejnej odsłonie wydawało się, że goście złapią oddech, gdyż zmniejszyli stratę do dwóch oczek, jednak wszystko zmienił bieg 10. Kacper Woryna i Mads Hansen wygrali go podwójnie i zwiększyli prowadzenie do +6. Gospodarze skromnie, ale odjeżdżali dalej. Przed biegami nominowanymi Innpro ROW miał już szansę tylko na remis. Mecz rozstrzygnął się w gonitwie 14., którą zwyciężył Mads Hansen.
Blaski i cienie derbów
W trakcie meczu w ekipie Rekinów ponownie doszło do starcia na linii Tungate-Pedersen. Duńczyk miał pretensje za brak jazdy parą, aczkolwiek wydawały się one nieuzasadnione. W jednym z wywiadów Australijczyk ironicznie przyznał, że zaczyna się do tego przyzwyczajać. Na koniec meczu wydawało się już jednak, że pomiędzy żużlowcami nie ma złej krwi.
Tungate był zdecydowanym liderem drużyny gości, zdobywając 13+1 punktów. Oprócz niego dobre zawody zaliczyli także Maksym Drabik oraz Jesper Knudsen. Po drugiej stronie programu bezapelacyjnym liderem był Piotr Pawlicki, który wywalczył płatny komplet (14+1). Swoją postawą uzupełnił to, czego nie dowiózł drugi z liderów Krono-Plast Włókniarza. Mowa tu o Jasonie Doyle’u, który miał problemy zarówno na startach jak i po trasie. Finalnie dowiózł tylko 6 oczek.
Przed meczem obie ekipy miały na swoim koncie dwa duże oczka, ale dzieliło ich aż 60 małych punktów. Krono-Plast Włókniarz miał -6, a Innpro ROW -66. Po niedzielnym wieczorze Częstochowianie wspięli się na 5. miejsce w ligowej tabeli. Rekiny zanurkowały zaś na samo dno z bilansem małych punktów -78.
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 51
9. Piotr Pawlicki (3,3,3,2*,3) 14+1
10. Wiktor Lampart (3,1,0,0) 4
11. Mads Hansen (0,3,2*,1*,3) 9+2
12. Kacper Woryna (2,1,3,3,1) 10
13. Jason Doyle (1,W,2,2,1) 6
14. Szymon Ludwiczak (1,1,0) 2
15. Franciszek Karczewski (3,1,2) 6
16. Kacper Halkiewicz NS
INNPRO ROW Rybnik: 39
1. Nicki Pedersen (1*,2*,2,W) 5+2
2. Rohan Tungate (3,3,1*,3,3,0) 13+1
3. Jesper Knudsen (2,0,3,1,0,-) 6
4. Maksym Drabik (2,2,1,1,2,2) 10
5. Gleb Czugunow (W,2,1,-,-) 3
6. Maksym Borowiak (2,0,0,0) 2
7. Kacper Tkocz (0,0,-) 0
8. Kacper Pludra NS
Bieg po biegu:
1. (64.81) Pawlicki, Knudsen, Pedersen, Hansen 3:3 (3:3)
2. (65.00) Karczewski, Borowiak, Ludwiczak, Tkocz 4:2 (7:5)
3. (64.56) Tungate, Woryna, Doyle, Czugunow (W) 3:3 (10:8)
4. (64.81) Lampart, Drabik, Ludwiczak, Borowiak 4:2 (14:10)
5. (65.37) Hansen, Drabik, Woryna, Knudsen 4:2 (18:12)
6. (65.00) Tungate, Pedersen, Karczewski, Doyle (W) 1:5 (19:17)
7. (64.75) Pawlicki, Czugunow, Lampart, Tkocz 4:2 (23:19)
8. (65.30) Knudsen, Doyle, Drabik, Ludwiczak 2:4 (25:23)
9. (65.58) Pawlicki, Pedersen, Tungate, Lampart 3:3 (28:26)
10. (65.17) Woryna, Hansen, Czugunow, Borowiak 5:1 (33:27)
11. (65.32) Woryna, Pawlicki, Drabik, Pedersen (W) 5:1 (38:28)
12. (64.75) Tungate, Karczewski, Hansen, Borowiak 3:3 (41:31)
13. (65.65) Tungate, Doyle, Knudsen, Lampart 2:4 (43:35)
14. (64.88) Hansen, Drabik, Doyle, Knudsen 4:2 (47:37)
15. (64.89) Pawlicki, Drabik, Woryna, Tungate 4:2 (51:39)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!