Betard Sparta Wrocław zwyciężyła w swoim pierwszym pojedynku sparingowym w tym roku. Drużyna trenera Dariusza Śledzia pokonała na wyjeździe Krono-Plast Włókniarz Czętochowa 51:39.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa jako pierwszy spośród ekstraligowych ośrodków rozpoczął treningi na własnym obiekcie. Biało-Zieloni mieli więc najwięcej czasu, aby zapoznać się z domową nawierzchnią po zimowej przerwie. W środę częstochowscy kibice po raz pierwszy mogli natomiast oglądać namiastkę ligowej rywalizacji. Pod Jasną Górę na pojedynek sparingowy przyjechała bowiem Betard Sparta Wrocław.
Betard Sparta lepsza w Częstochowie
Już nie pierwszy sezon mówi się, że wrocławianie są jednym z głównych kandydatów do walki o medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Już w pierwszym biegu pokazali, że słowa te nie są rzucane na wiatr. Artiom Łaguta i Bartłomiej Kowalski rozpoczęli bowiem spotkanie od podwójnego zwycięstwa. Gospodarze pierwsze biegowe zwycięstwo drużynowe odnieśli natomiast w gonitwie trzeciej. Po pierwszej serii startów to goście prowadzili jednak różnicą czterech „oczek”.
Przed drugą przerwą na równanie toru przewaga Betard Sparty wzrosła do sześciu punktów. Częstochowian w grze utrzymywał przede wszystkim Jason Doyle, ale również Wiktor Lampart, który w swoim drugim starcie wygrał wyścig, przywożąc za swoimi plecami m.in. Macieja Janowskiego. W trzeciej serii startów trener Dariusz Śledź zaczął zmieniać swoich liderów na rzecz młodzieżowców, a Włókniarz odrobił dwa punkty. Straty Włókniarza zmniejszyły się również po biegu 11, lecz dwa kolejne padły łupem wrocławian.
Biegi nominowane nie miały już większego znaczenia dla końcowego wyniku spotkania. Trener Mariusz Staszewski w gonitwie czternastej dał bowiem szansę swoim rezerwowym. A jeśli o nich mowa, to na pewno z dobrej strony pokazał się Philip Hellström-Bängs, który zdołał pokonać Daniela Bewleya. W ostatnim wyścigu dnia taśmę zerwał Piotr Pawlicki, a w powtórce wrocławianie pewnie wygrali 5:1. Ostatecznie Betard Sparta Wrocław zwyciężyła w Częstochowie w stosunku 51:39.
Kompletny powrót Doyle’a i świetny debiut Kurtza
Świetny powrót na „stare śmieci” zaliczył Jason Doyle – Australijczyk startował w barwach Włókniarza w sezonie 2020. W środę wystartował w trzech biegach i wszystkie dość pewnie wygrał. Nie doszło jednak do jego starcia z Artiomem Łagutą, gdyż w biegu 13 obaj zawodnicy zostali zastąpieni przez młodzieżowców. Na pochwałę zasługuje również postawa Wiktora Lamparta, który do dorobku drużyny dołożył 10 punktów. W drugiej części zawodów fantastycznie spisywał się także kapitan Krono-Plast Włókniarza – Kacper Woryna. In minus częstochowskiej publiczności przedstawił się za to Piotr Pawlicki, który zdobył zaledwie dwa punkty, a dodatkowo upadł w swoim trzecim starcie i zerwał taśmę w piętnastym biegu dnia.
Po stronie gości natomiast fantastycznie spisał się nowy nabytek wrocławian Brady Kurtz. Reprezentant Australii wygrał już w tym roku Memoriał Petera Cravena, a w pierwszym meczu sparingowym zdobył 12 punktów i bonus. Dwucyfrową zdobycz punktową zanotował także Maciej Janowski. Jedynym niepokonanym tego dnia zawodnikiem Sparty Wrocław był natomiast Artiom Łaguta, który wystartował jednak w zaledwie dwóch wyścigach.
Już w czwartek obie ekipy spotkają się ponownie, tym razem na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu.
Wyniki:
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa: 39
9. Piotr Pawlicki (0,1,U,1,T) 2
10. Wiktor Lampart (2,3,2,2,1) 10
11. Mads Hansen (1,0,2*,2) 5+1
12. Kacper Woryna (1,1,3,3,-) 8
13. Jason Doyle (3,3,3,-,-) 9
14. Franciszek Karczewski (0,1*,D,0) 1+1
15. Kacper Halkiewicz (2,D,0) 2
16. Philip Hellström-Bängs (2) 2
Betard Sparta Wrocław: 51
1. Bartłomiej Kowalski (3,1,3,D,2*) 9+1
2. Daniel Bewley (0,2,1,3,1) 7
3. Artiom Łaguta (2*,3,-,-) 5+1
4. Brady Kurtz (3,2*,2,2,3) 12+1
5. Maciej Janowski (2,2,D,3,3) 10
6. Jakub Krawczyk (1,0,1,1) 3
7. Marcel Kowolik (3,0,1,1) 5
8. Nikodem Mikołajczyk – NS
Bieg po biegu:
1. Kowalski, Łaguta, Hansen, Pawlicki 1:5 (1:5)
2. Kowolik, Halkiewicz, Krawczyk, Karczewski 2:4 (3:9)
3. Doyle, Janowski, Woryna, Bewley 4:2 (7:11)
4. Kurtz, Lampart, Karczewski, Krawczyk 3:3 (10:14)
5. Łaguta, Kurtz, Woryna, Hansen 1:5 (11:19)
6. Doyle, Bewley, Kowalski, Halkiewicz (D) 3:3 (14:22)
7. Lampart, Janowski, Pawlicki, Kowolik 4:2 (18:24)
8. Doyle, Kurtz, Kowolik, Karczewski (D) 3:3 (21:27)
9. Kowalski, Lampart, Bewley, Pawlicki (U) 2:4 (23:31)
10. Woryna, Hansen, Krawczyk, Janowski (D) 5:1 (28:32)
11. Woryna, Kurtz, Pawlicki, Kowalski (D) 4:2 (32:34)
12. Bewley, Hansen, Kowolik, Halkiewicz 2:4 (34:38)
13. Janowski, Lampart, Krawczyk, Ludwiczak 2:4 (36:42)
14. Janowski, Hellström-Bängs, Bewley, Ludwiczak 2:4 (38:46)
15. Kurtz, Kowalski, Lampart, Karczewski (Pawlicki T) 1:5 (39:51)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!