Blisko półtora miesiąca - tyle czekali zawodnicy Indianerny Kumla, by zwyciężyć w kolejnym spotkaniu. Do tego poprowadził ich Krzysztof Buczkowski.
Przez pewien czas „Indianie” byli nawet zaskoczeniem w całych rozgrywkach i zajmowali drugie miejsce w tabeli. Później jednak ich dyspozycja zaczęła spadać a ich udział, chociażby w fazie play-off był pod znakiem zapytania. Przed wtorkowym starciem zajmowali oni co prawda piąte miejsce, lecz mieli zaledwie dwa punkty nad Smederną, która aktualnie jako jedyna jest „pod kreską”. Wygrana za trzy „oczka” sprawia jednak, że uciekają spod topora i mogą być niemal pewni udziału w dalszej części sezonu.
Do tego we wtorek poprowadził ich duet Buczkowski-Fricke. Polak stracił w całych zawodach tylko jeden punkt na rzecz Daniela Bewleya, zaś Australijczyk dwukrotnie musiał uznać wyższość Australijczyka. Przeciętny mecz pojechał za to Jason Doyle, który dotychczas błyszczał w Szwecji. Prawdopodobnie przeciążenie i piąty dzień startów pod rząd dał swe znaki i stąd „zaledwie” dziewięć punktów na jego koncie. Słaby mecz zanotował też Szymon Woźniak, który po świetnym starcie zawodów na kolejny punkt musiał czekać aż do czternastego biegu. Świetną robotę wykonali za to rezerwowi.
Jeśli chodzi o zespół „Gwiazd” to przez ich zestawienie jeszcze przed meczem przeszło istne tornado. W meczu udziału nie wzięli Maciej Janowski i Brady Kurtz. Za Polaka to głównego zestawienia wskoczył Filip Hjelmland, zaś za Australijczyka stosowane było zastępstwo zawodnika. Rikard Kling nie miał jednak zbyt dużego pola do popisu. Robiąc co mógł, osiągnął aż czterdzieści punktów, jadąc niemalże w dwóch zawodników. Daniel Bewley i Andrzej Lebiediew robili co w ich mocy, by uniknąć kompromitacji i byli używani aż do granic możliwości. Jednego z ich oglądaliśmy za każdym razem od trzeciego biegu dnia.
Wyniki:
1. Krzysztof Buczkowski (2*,2,3,3,2*) 12+2
2. Szymon Woźniak (3,2,0,0,1*) 6+1
3. Max Fricke (3,3,3,2,2) 13
4. Bartłomiej Kowalski (0,2*,1,0) 3+1
5. Jason Doyle (2,2,1,1,3) 9
6. Johannes Stark (1,1*,1*) 3+2
7. Jonathan Grahn (3,1*,0) 4+1
1. Filip Hjelmland (1,0,0,-,1,0) 2
2. Brady Kurtz ZZ
3. Rasmus Jensen (2,1,3,0,0) 6
4. Daniel Bewley (1*,3,3,3,3,3) 16+1
5. Andrzej Lebiediew (3,1,2,2,2*,2,1) 13+1
6. Ludvig Lindgren (2,0,-,1*) 3+1
7. Avon Van Dyck (W/2,0,0,0) 0
Bieg po biegu:
1. Woźniak, Buczkowski, Hjelmland, Dyck 5:1 (5:1)
2. Grahn, Lindgren, Stark, Dyck 4:2 (9:3)
3. Fricke, Jensen, Bewley, Kowalski 3:3 (12:6)
4. Lebiediew, Doyle, Stark, Dyck 3:3 (15:9)
5. Bewley, Woźniak, Grahn, Lindgren 3:3 (18:12)
6. Fricke, Kowalski, Lebiediew, Hjelmland 5:1 (23:13)
7. Bewley, Buczkowski, Jensen, Woźniak 2:4 (25:17)
8. Fricke, Lebiediew, Kowalski, Dyck 4:2 (29:19)
9. Bewley, Doyle, Stark, Hjelmland 3:3 (32:22)
10. Buczkowski, Lebiediew, Lindgren, Grahn 3:3 (35:25)
11. Jensen, Lebiediew, Doyle, Kowalski 1:5 (36:30)
12. Bewley, Fricke, Hjelmland, Woźniak 2:4 (38:34)
13. Buczkowski, Lebiediew, Doyle, Jensen 4:2 (42:36)
14. Bewley, Fricke, Woźniak, Hjelmland 3:3 (45:39)
15. Doyle, Buczkowski, Lebiediew, Jensen 5:1 (50:40)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!