Ultrapur Start Gniezno zwyciężył mecz z PKS Polonią Piła w stosunku 49 do 41. Zarówno tor, jak i wynik dostarczały kibicom wielu emocji. Goście pokazali dobre ściganie, prowadząc przez dużą część meczu, jednak pełna pula punktów pozostała na W25. O wszystkim zdecydowały biegi nominowane.
Nad stadionem w Gnieźnie było czyste niebo i bardzo wysoka temperatura. Termometry pokazywały prawie 30 stopni Celsjusza, więc było ryzyko, że zawodnikom ciężko będzie się ścigać. Całe szczęście pierwsza seria zdawała się temu zaprzeczać. W każdym z wyścigów były wyprzedzenia. Po pierwszej odsłonie na prowadzeniu dość nieoczekiwanie była Polonia po świetnej postawie Dawida Grzeszczyka i Mathiasa Pollestada w 4. biegu.
Druga seria nie dostarczyła już tyłu emocji. Zawodnicy jechali gęsiego w 5. i 6. gonitwie. Trochę więcej podziało się w wyścigu wieńczącym serię, w którym wyprzedzali Trofimow oraz Henriksson. Żadna z drużyn nie dała jednak rady wygrać drużynowo któregoś z tych biegów. Kolejna odsłona również nie przyniosła zmiany rezultatu, jednakże było już o wiele więcej ścigania. Na początku ostatniej serii goście podbili swoją przewagę o kolejne cztery punkty, jednak podopieczni Tomasza Fajfera byli lepsi w dwóch następnych gonitwach i przed biegami nominowanymi był remis! Ostatnie dwa wyścigi zdecydowanie należały już do gospodarzy. start dwukrotnie zwyciężył podwójnie, gwarantując sobie 3 duże punkty do ligowej tabeli.
Liderzy
Mnóstwo trójek, ale i mnóstwo zer — tak wyglądał program po stronie gospodarzy. Najpopularniejszym wynikiem było bowiem 3-3 z ze zwycięstwem zawodnika Startu. Najwięcej wygranych zgromadził Kevin Fajfer. Wychowanek Startu Gniezno zdobył w tym meczu płatny komplet punktów. Obok niego świetnie zaprezentował się także Sam Masters. Australijczyk wywalczył 14 punktów, tylko raz ustępując Wiktorowi Trofimowowi.
Po stronie gości zabrakło zdecydowanego lidera. Najwięcej punktów zgromadził Adam Ellis, który mógł się pochwalić 9 punktami i jednym bonusem. Oprócz niego po 8 punktów wywalczyli Mathias Pollestad oraz Wiktor Trofimow. Nieoczywistymi bohaterami byli juniorzy pilskiej Polonii, którzy stawiali dzielny opór faworyzowanym rówieśnikom z Gniezna. Zdobyli razem 7 punktów w 6 startach. Mikołaj Czapla i Patryk Budniak zdobyli natomiast łącznie 6 oczek, ale w 8 wyścigach, gdyż w dwóch ostatnich seriach zastępowali oni Kevina Wölberta.
Ultrapur Start Gniezno umocnił się na pozycji lidera Krajowej Ligi Żużlowej. Podopieczni Tomasza Fajfera mają już na swoim koncie 14 oczek. Drużyna prowadzona przez Hansa Nielsena, mimo ambitnej postawy, wraca z Gniezna z pustymi rękami i dalej piastuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Wyniki końcowe
Ultrapur Start Gniezno: 49
9. Hubert Łęgowik (1,0,3,1,3) 8
10. Casper Henriksson (0,3,0,3,2*) 8+1
11. Sam Masters (3,3,2,3,3) 14
12. Kevin Wölbert (0,0,-,-) 0
13. Kevin Fajfer (3,3,3,2*,2*) 13+2
14. Patryk Budniak (3,1,0,0) 4
15. Mikołaj Czapla (0,0,1*,1) 2+1
PKS Polonia Piła: 41
1. Adam Ellis (2,2,2,2*,1) 9+1
2. Norbert Kościuch (1*,1*,1*,2,1) 6+3
3. Jonas Jeppesen (0,1*,2,0) 3+1
4. Mathias Pollestad (2*,2,1*,3,0) 8+2
5. Wiktor Trofimow (2,2,3,1,W) 8
6. Dawid Grzeszczyk (1*,3,0) 4+1
7. Tobiasz Jakub Musielak (2,1*,0) 3+1
8. Jonas Knudsen – nie startował
Bieg po biegu:
1. (66.79) Masters, Ellis, Łęgowik, Jeppesen 4:2 (4:2)
2. (66.65) Budniak, Musielak, Grzeszczyk, Czapla 3:3 (7:5)
3. (66.02) Fajfer, Trofimow, Kościuch, Wölbert 3:3 (10:8)
4. (66.79) Grzeszczyk, Pollestad, Budniak, Henriksson 1:5 (11:13)
5. (66.44) Masters, Pollestad, Jeppesen, Wölbert 3:3 (14:16)
6. (66.03) Fajfer, Ellis, Kościuch, Czapla 3:3 (17:19)
7. (67.27) Henriksson, Trofimow, Musielak, Łęgowik 3:3 (20:22)
8. (67.69) Fajfer, Jeppesen, Pollestad, Budniak 3:3 (23:25)
9. (66.93) Łęgowik, Ellis, Kościuch, Henriksson 3:3 (26:28)
10. (67.28) Trofimow, Masters, Czapla, Grzeszczyk 3:3 (29:31)
11. (67.90) Pollestad, Ellis, Łęgowik, Budniak 1:5 (30:36)
12. (67.55) Masters, Kościuch, Czapla, Musielak 4:2 (34:38)
13. (66.93) Henriksson, Fajfer, Trofimow, Jeppesen 5:1 (39:39)
14. (67.07) Łęgowik, Henriksson, Kościuch, Trofimow (W) 5:1 (44:40)
15. (66.51) Masters, Fajfer, Ellis, Pollestad 5:1 (49:41)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!