Gorzowska eBut.pl Stal zwyciężyła na własnym torze z Cellfast Wilkami Krosno zdobywając jednocześnie punkt bonusowy. Czy wysokie zwycięstwo nad beniaminkiem PGE Ekstraligi zadowoliło szkoleniowca wicemistrzów Polski?
Tor odpowiadał, ale nie całej drużynie
Po zwycięstwie w Krośnie, gorzowianom zależało na wywalczeniu pełnej puli „u siebie” i zdobyciu punktu bonusowego. Drużyna Stanisława Chomskiego pokonała Wilki w stosunku 57:33. Jak podsumowuje to spotkanie trener „żółto-niebieskich”?
– Długo trwały przygotowania do tego meczu. Musieliśmy mocno zadbać o to, by zrobić tor, na którym nie będzie się kurzyło. Myślę, że odpowiadał naszym zawodnik, uważam że to się udało. Będziemy musieli jeszcze po tym meczu mimo wszystko usiąść i porozmawiać. Nie wszyscy stanęli na wysokości zadania. Chodzi mi głównie o spasowanie z torem, z tym mieli problem głównie młodsi zawodnicy. Szymon Woźniak na przykład od dawna nie miał możliwości u nas pojeździć, ale mimo wszystko zdobył ważne punkty. Cieszy nas na pewno zwycięstwo drużynowe. Myślę, że zasłużyliśmy na czwórkę z plusem – mówił na gorąco Stanisław Chomski.
Juniorzy muszą dać z siebie więcej
Jeśli do seniorów nie można mieć zastrzeżeń, tak młodzieżowcy Stali – wydaje się – że nie pojechali na sto procent swoich możliwości. Trzy punkty Bartkowiaka i trzy punkty Palucha, to wynik, który mógłby być zdecydowanie lepszy. Trener Chomski ma świadomość, że przed kolejnym ligowym starciem formacja młodzieżowa będzie musiała „zwiększyć obroty”.
– Zieliński i Sadurski to doświadczeni już juniorzy i starsi od naszych chłopaków. Mateusz i Oskar jakoś dawali radę punktować na ich tle. Wiadomo, że jak przyjadą takie drużyny, jak Wrocław z Kowalskim na czele, to będzie ciężej i trzeba będzie więcej dać z siebie możliwości. Ja natomiast widzę coraz większą determinację Mateusza Bartkowiaka i mnie to bardzo cieszy. Najmniej doświadczony jest Oskar Paluch. Nie wiadomo, co by było, gdyby nie zerwał tej taśmy. To jest właśnie żużel – skwitował menadżer Stali.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!