Stanisław Burza jest zadowolony z awansu do fazy play-off. Trener Grupy Azoty Unia Tarnów podkreślił dobrą postawę drużyny.
Grupa Azoty Unia Tarnów na domowym torze pewnie pokonała OK Bedmet Kolejarz Opole 54:36. Spotkanie dostarczyło licznie zgromadzonym fanom masę emocji, a gospodarze dzięki wygranej znaleźli się wśród drużyn premiowanych awansem do play-off.
W tym sezonie „Jaskółki” nie za dobrze radziły sobie na swoim torze z topowymi drużynami. Żużlowcy Stanisława Burzy przegrali z drużynami z Rzeszowa, Daugavpills i Gniezna, a pokonali jedynie Piłę i Rawicz. Tym razem w Tarnowie zameldował się lider 2. Ligi Żużlowej – OK Bedmet Kolejarz Opole. W niedzielne, gorące popołudnie to jednak zawodnicy z Tarnowa wiedli prym i od początku spotkania kontrolowali przebieg meczu. Co rusz podwyższali prowadzenie i finalnie wygrali „za trzy”.
Stanisław Burza: Nigdy nie znamy dyspozycji przeciwnika
Trener Stanisław Burza w rozmowie z portalem speedwaynews.pl zaznacza, że starcie z żużlowcami Marcina Sekuli kosztowało go sporo emocji.
– Napięcie do samego końca. Wiadomo, że nie dopuszczaliśmy do siebie innej opcji jak wygrana, ale wiadomo, że to jest sport. Nigdy nie znamy dyspozycji przeciwnika i naszych zawodników, mimo że się przygotowaliśmy i trenowaliśmy. Wcześniej w sezonie też byliśmy pewni, a potem na zawodach nie wychodziło – powiedział popularny „Stanley”.
W porównaniu do poprzednich meczów tarnowian, tym razem cały skład „Jaskółek” dobrze punktował co zaważyło na wysokim zwycięstwie Unii.
– W tym momencie widać, że drużyna jedzie równo, zawodnicy punktują. Wiadomo, że każdemu mogą się trafić jeden czy dwa biegi słabsze, ale ważne, że zarówno juniorzy jak i seniorzy wszyscy przywożą punkty. To się składa na całość, dlatego te ostatnie spotkania są dla nas nieco łatwiejsze – zaznaczył trener Unii.
Czujne oko na wynik w Gnieźnie
Grupa Azoty Unia Tarnów dzięki zwycięstwu nad rywalami z Opola wskoczyła do czołowej czwórki i na ten moment znajduje się w fazie play-off. Tam gra rozpocznie się na nowo.
– Obserwowaliśmy cały czas wynik z Gniezna i ten na szczęście dla nas skończył się korzystnie. Gniezno wygrało, ale my również zwyciężyliśmy. Cel został osiągnięty, zrobiliśmy to co do nas należało i jedziemy w play-offach – skwitował Stanisław Burza.
Grupa Azoty Unia Tarnów ostatni mecz rundy zasadniczej pojedzie 26 sierpnia w Rzeszowie. „Jaskółki” w kolejnych Derbach Południa zmierzą się w Texom Stalą Rzeszów, która w niedzielne popołudnie niespodziewanie uległa w Pile miejscowej Enea Polonii. W ligowej tabeli zajmuje 3. lokatę, tuż nad Unią Tarnów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!