Jacek Trojanowski w sezonie 2023 funkcję menadżera będzie łączyć z pracą jako dyrektor sportowy. Szansę w nowej roli dała mu Texom Stal Rzeszów. Klub ze stolicy Podkarpacia postara się o awans, ale najpierw chce skupić się na kolejnych etapach sezonu. Dla Trojanowskiego ważna będzie również praca z młodzieżą.
Miniony sezon był wyjątkowy w zawodowej karierze Jacka Trojanowskiego. Po wielu latach prawa ręka trzykrotnego mistrza świata rozstała się z Taiem Woffindenem. Trwa natomiast jego współpraca z Danem Bewley’em, lecz nie będzie to jedyne zadanie doświadczonego mechanika i menadżera. Stal Rzeszów zatrudniła go ostatnio w roli dyrektora sportowego i Trojanowski traktuje to jako nowe wyzwanie oraz odpowiedzialność.
Zupełnie nowa rola
Na Podkarpaciu wszyscy liczą na bogate doświadczenie i wiedzą. Pomocne będą też kontakty w środowisku nowego dyrektora. Jego praca będzie związana ze wszystkimi aspektami sportowymi działalności klubu – od szkółki, przez kwestie sprzętowe i atmosferę aż po wizerunek. – Teraz będę współpracował, wspierał, pomagał, w jakimś stopniu także ponosił odpowiedzialność za całą drużynę. Przemyślałem to i powiedziałem – wchodzę – mówi Jacek Trojanowski w rozmowie z nowiny24.pl.
Przypomnijmy, że w rozmowie naszym korespondentem menadżer Dana Bewley’a potwierdził kontynuowanie współpracy z Mistrzem Wielkiej Brytanii. Jacek Trojanowski podkreślał, że zgodę na taki układ wyraziły obie strony. Sporo zadań w Rzeszowie niczemu nie przeszkadza. – Muszę powiedzieć, że podoba mi się nastawienie i plan. Realizacja zamierzeń zajmie nam trochę czasu, na pewno nie będzie łatwo, ale nie zabraknie nam konsekwencji i uporu. Szczególnej troski wymaga szkółka – zaznacza.
Ambitne cele rzeszowian
Na papierze Texom Stal Rzeszów to główny faworyt do awansu do 1. Ligi Żużlowej. „Żurawie” zbudowały bardzo szeroką, a przede wszystkim piekielnie mocną kadrę. Nikt nie ukrywa, że głównym celem jest upragniona promocja na wyższy szczebel, jednak najpierw trzeba zrealizować inne zadania. – Musi być zgrany team. W tym roku pierwszym celem jest zakwalifikowanie się do play-off, a potem będą kolejne cele – półfinały, finał i awans – mówi Trojanowski.
Wynik inny niż awans będzie można uznać za klęskę. Jacob Thorssell, Jonas Jeppesen, Marcin Nowak czy Kevin Wölbert tworzą świetną mieszankę. To uznane marki na torach nie tylko 2. LŻ, ale także pierwszoligowych arenach. Na dodatek Jacek Trojanowski zapowiada wsparcie juniorów, którzy mogą okazać się kluczowi. – Teraz musimy zadbać i właściwe dosprzętowienie zawodników i atmosferę na starcie. Zdecydowana większość naszych zawodników są to zawodowcy, głównie skoncentrujemy się na wsparciu młodzieży.
Przypomnijmy, że Texom Stal Rzeszów walkę o triumf w 2. Lidze Żużlowej rozpocznie od wyjazdowego pojedynku derbowego z Unią Tarnów. W zależności od przyszłości żużla w Pile, w 2. kolejce „Żurawie” czeka albo mecz z Polonią, albo przypuszczalnie z Lokomotivem Daugavpils, który ma pauzować. Pełny terminarz znajdziecie na speedwaynews.pl.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!