Zmarły kilka miesięcy temu trener Unii Leszno nadal żyje w pamięci swoich podopiecznych. Bartosz Smektała postanowił poświęcić Tomaszowi Skrzypkowi miejsce na swoim kevlarze. Na podobny krok w stosunku do Danny'ego Ayresa zdecydowali się żużlowcy Glasgow Tigers.
W połowie października 2019 roku, gdy w Lesznie wciąż jeszcze trwała radość po zdobyciu trzeciego z rzędu Drużynowego Mistrzostwa Polski, klub poinformował o nagłej śmierci jednego ze swoich trenerów. Odpowiedzialny w obozie „Byków” za przygotowanie fizyczne Tomasz Skrzypek odszedł niespodziewanie, mając zaledwie 52 lata.
Na upamiętnienie swojego trenera zdecydował się Bartosz Smektała. 22-latek zaprezentował w mediach społecznościowych fragment kevlaru, którego używać będzie w zawodach indywidualnych.
Podobny motyw znalazł się na zaprezentowanych w piątkowy poranek kevlarach szkockiej drużyny Glasgow Tigers. W tym przypadku na kombinezonach znalazło się miejsce dla upamiętnienia Danny'ego Ayresa – 33-letniego żużlowca, który kilka dni temu popełnił samobójstwo.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!