W sobotę na torze w Rędzinach odbyła się III Runda DMP w klasie 85-125cc. Najlepsi okazali się mini żużlowcy z Wawrowa, którzy zdobyli 26 punktów.
Sobotnie zmagania rozpoczęły się punktualnie o godzinie 12:00. Tor tego dnia był wymagający i głównie w pierwszej fazie zawodów zanotowaliśmy sporo upadków. Najgroźniejszy z nich miał miejsce w gonitwie trzeciej. Jadącego na drugiej pozycji Harendarczyka postawiło na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Jadący za nim kolega z drużyny – Paweł Wyczyszczok nie zdążył zareagować i z impetem uderzył w Harendarczyka. Początkowo długo sie nie podnosił, lecz finalnie wstał o własnych siłach, ale mocno utykał na lewą nogę. Pomimo, że lekarz orzekł zdolność do kontynuowania zawodów to młodego zawodnika Rybek Rybnik na torze już nie ujrzeliśmy.
Wyścig czwarty przyniósł sporo emocji. Maksymilian Pawełczak na dystansie popełnił błąd podczas ataku na prowadzącego Kręglickiego i spadł na ostatnią pozycję. Zawzięty zawodnik BTŻ-u Polonii Bydgoszcz do końca walczył o odbicie choćby trzeciej pozycji, co udało mu się w końcowej fazie wyścigu. Do niecodziennej sytuacji doszło w biegu dziesiątym. Reprezentant gospodarzy – Maksym Zientara upadł, lecz szybko wstał wraz z motocyklem i zszedł na murawę. Na kolejnym łuku nie opanował motocykla jadący gościnnie w barwach UKS Speedway Rędziny – Nikodem Leśnik, w konsekwencji czego sędzia zawodów – Jerzy Najwer zmuszony był do przerwania wyścigu. W powtórce wystartowali tylko reprezentanci Rybek Rybnik, ale… nie wygrali oni w stosunku 5:0. Powodem tego był defekt na drugim okrążeniu Wiktora Klechy, który dzielnie biegł z motocyklem, lecz finalnie został zdublowany przez kolegę z drużyny – Piotra Reszkę.
Dwunasta gonitwa to flagowa sytuacja rodem z mini żużla. Zawodnicy z Torunia tak się zagadali między sobą, że… zapomnieli o wyjechaniu na tor. Dopiero po interwencji kibiców i osób funkcyjnych szybko pobiegli zakładać kaski i w ostatnim momencie zdążyli zameldować się pod taśmą. Bardzo ciekawą rywalizację natomiast kibice obejrzeli w starciu częstochowsko-bydgoskim. Bartłomiej Posturzyński i Oskar Funtowicz zaciekle rywalizowali o triumf w gonitwie osiemnastej. Początkowo to zawodnik Włókniarza objął prowadzenie, ale bydgoszczanin odbił pozycję, dzięki śmiałemu atakowi przy krawężniku na trzecim okrążeniu. Na ostatnich metrach jednak Posturzyński wykorzystał błąd rywala i zdołał ponownie wyjść na czoło stawki, zapewniając sobie komplet punktów. Film z tego wyścigu dostępny jest poniżej.
Trzech niepokonanych.
W zawodach oprócz wspomnianego Posturzyńskiego niepokonani okazali się Kewin Nycz z Wawrowa oraz reprezentant gospodarzy – Oskar Kręglicki, który może pochwalić się również najlepszym czasem dnia oraz nienaganną sylwetką na motocyklu. Całe zawody padły łupem podopiecznych Pawła Parysa, natomiast podium uzupełnili zawodnicy BTŻ Polonii Bydgoszcz oraz Włókniarza Częstochowa.
Wyniki III Rundy Drużynowych Mistrzostw Polski 85-125cc:
I. Just Fun GUKS Speedway Wawrów: 26
16. Kewin Nycz (3,3,3,3) 12
17. Filip Bęczkowski (2,1,0,2) 5
18. Maksymilian Kostera (2,2,2,3) 9
II. BTŻ Polonia Bydgoszcz: 23
1. Mieszko Mudło (2,-,3,0) 5
2. Oskar Funtowicz (3,2,-,2) 7
3. Wiktor Jasiński (2,2,-,2) 6
22. Maksymilian Pawełczak (1,1,3) 5
III. Włókniarz Częstochowa: 19
10. Jakub Plutowski (2,2,1,1) 6
11. Bartłomiej Posturzyński (3,3,3,3) 12
12. Maciej Sibiński (0,0,1,0) 1
IV. MKMŻ Rybki Rybnik: 18
13. Paweł Wyczyszczok (U/NS,-,-,-) 0
14. Wiktor Klecha (-,W,2,0) 2
15. Piotr Reszka (1,3,1,2) 7
26. Krzysztof Harendarczyk (U/W,3,3,3) 9
V. UKS Speedway Rędziny: 16
19. Oskar Kręglicki (3,3,3,3) 12
20. Maksym Zientara (0,U,2,U/W) 2
21. Nikodem Leśnik (0,W,0,2) 2
VI. KS Toruń: 11
4. Hubert Frejter (U,3,2,1) 6
5. Dominik Łakomy (1,0,-,2) 3
6. Robert Downar (U/W,-,U/W,-) 0
23. Bartosz Byszewski (1,U/W,1) 2
VII. GKŻ Wybrzeże Gdańsk: 8
7. Seweryn Kapiszka (U/W,2,1,U/W) 3
8. Antoni Jabłoński (1,0,0,1) 2
9. Dawid Benauer (1,1,1,0) 3
Źródło: Inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!