Betard Sparta Wrocław rozpoczęła transferową ofensywę i ogłosiła nowego zawodnika. Do zespołu finalistów PGE Ekstraligi dołączył nowy zawodnik. Ujrzymy go nie tylko na torach najlepszej żużlowej ligi świata, ale również w cyklu Grand Prix.
Betard Sparta Wrocław ogłosiła nowego zawodnika, a został nim Brady Kurtz. O tym transferze między wierszami „wygadał się” już wcześniej Andrzej Rusko, o czym pisaliśmy TUTAJ. Australijczyk zasili zespół wicemistrzów Polski zastępując Tai’a Woffindena, który po trzynastu latach startów dla Wrocławia przenosi się do Texom Stali Rzeszów. Brytyjczyk z resztą pożegnał się w bardzo emocjonalny sposób z Wrocławiem, gdzie stał się legendą klubu.
Australijczyk ma za sobą udany sezon 2023 i jeszcze lepszy 2024. Przed rokiem już zameldował się w dziesiątce najskuteczniejszych zawodników rozgrywek, ale to ten rok był dla niego wyjątkowy. W tegorocznych zmaganiach w Metalkas 2. Ekstralidze wyśrubował wszelkie rekordy notując w barwach INNPRO ROW-u Rybnik średnio 2,402 pkt/bieg. Była to najlepsza średnia w całej lidze. Wynik ten z resztą może imponować w ostatnich pięciu latach tylko trzech zawodników wyśrubowało lepszy wynik – Jack Holder w 2020 roku (2,625 pkt/bieg), a także Wiktor Przyjemski (2,500) i Przemysław Pawlicki (2,412) w 2023 roku. Cała trójka w kolejnym roku startów rywalizowała w PGE Ekstralidze.
Awans do Grand Prix
Brady Kurtz rywalizował w finale Grand Prix Challenge w Pardubicach. Na trudnym torze po opadach Australijczyk spisywał się znakomicie. Jechał pewnie i w żadnym stopniu nawierzchnia na czeskim owalu nie przeszkadzała mu w rywalizacji. Nowy zawodnik Betard Sparty Wrocław wygrał w cuglach turniej Challenge i awansował do przyszłorocznego cyklu wyłaniającego indywidualnego mistrza świata.
Brakujący element układanki?
We Wrocławiu nie dojdzie do większych rotacji. W klubie zostanie bowiem pozostała czwórka seniorów, a zatem Artiom Łaguta, Maciej Janowski, Daniel Bewley oraz Bartłomiej Kowalski na pozycji U24. Liderem formacji juniorskiej niezmiennie ma być Jakub Krawczyk, który po raz kolejny będzie wypożyczony z Ostrovii. Dopełnieniem tej formacji ma być natomiast Marcel Kowolik z Nikodemem Mikołajczykiem.
Przypomnijmy, że dla niego to powrót do PGE Ekstraligi. Wcześniej w rozgrywkach wyłaniających Drużynowego Mistrza Polski startował w latach 2017-2020, gdy reprezentował Fogo Unię Leszno. Jednak jego malejąca z każdym rokiem średnia spowodowała, że musiał zrobić krok wstecz i odbudować się na zapleczu. Teraz został brakującym elementem układanki pod nazwą Betard Sparta Wrocław i dołączył do zespołu Dariusza Śledzia.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!