Już za niecałe dwa tygodnie w Rzeszowie odbędzie się kolejna edycja Mistrzostw Polski Par Klubowych. Znamy już uczestników pierwszej mistrzowskiej imprezy w sezonie.
Od minionego roku formuła MPPK całkowicie się zmieniła. Nie ma eliminacji, a uczestników wyłania końcowa kolejność poprzedzającego sezonu. Największą zmianą było jednak dopuszczenie zawodników zagranicznych i w pewien sposób wymuszenie na klubach składów, w jakich wystąpią. Miało to na celu przywrócenie prestiżu, jakby nie patrząc imprezy mistrzowskiej. Spora część klubów wysyłała na zawody bowiem tzw. drugi garnitur lub juniorów. Takich obrazków już nie zobaczymy, gdyż zabrania tego regulamin. Ponadto zawodnik, który przedstawi zwolnienie lekarskie nie może pojechać zawodów aż przez 10 kolejnych dni po MPPK! To z kolei wyklucza ich start w inauguracyjnych meczach swoich drużyn.
Z tego względu w Rzeszowie zjawią się największe gwiazdy PGE Ekstraligi. Dla części z nich będzie to także debiut w nowych barwach, lecz gwarantują fenomenalne ściganie. Jednak i kilku zawodników nie zmieściło się w najlepszej trójce, a są gwiazdami zarówno rozgrywek, jak i na świecie. Poza składami swoich ekip znaleźli się m.in. Jarosław Hampel (Motor Lublin), Anders Thomsen (ebut.pl Stal Gorzów), Mikkel Michelsen (Włókniarz Częstochowa) czy Emil Sajfutdinow (For Nature Solutions Apator Toruń).
Zabraknie też pretendentów do tytułu Mistrza Polski – Betard Sparty Wrocław, jak i brązowych medalistów MPPK z poprzedniego sezonu – ZOOleszcz GKM Grudziądz. Według regulaminu bowiem w Mistrzostwach Polski Par Klubowych wystąpią cztery najlepsze drużyny PGE Ekstraligi, mistrz 1. Ligi, gospodarz oraz najwyżej sklasyfikowana drużyna poprzedniej edycji, która nie spełnia poprzednich wymogów. To miejsce przypadło jednak Fogo Unii Leszno, która sezon skończyła na szóstym miejscu. W MPPK jednak zdobyli tytuł wicemistrza kraju, pokonując w biegu dodatkowym właśnie ekipę „Gołębi”.
Zawody zaplanowano na ostatni dzień marca o godzinie 19:00. Tegoroczna edycja jest jednak szczególna. Będzie to bowiem jubileuszowy 50. raz kiedy w Polsce wyłonimy najlepszą żużlową parę. Najwięcej medali w swojej gablocie za te turnieje ma Piotr Protasiewicz, bo aż siedemnaście. W klasyfikacji jednak zajmuje dopiero trzecie miejsce, gdyż tylko pięć z nich to złota. Jeśli chodzi o medale z najcenniejszego kruszcu, to bezapelacyjnie najlepszy jest Tomasz Gollob (11). Dokładnie tyle samo w swojej historii ma jego macierzysta Polonia Bydgoszcz, która też przewodzi stawce. Jeśli jednak chodzi o największą ilość ogółem, to najwięcej zdobywa w swojej historii Stal Gorzów – 22 medale.
Regulaminowe składy na Texom Mistrzostwa Polski Par Klubowych w Rzeszowie:
Motor Lublin (Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Fredrik Lindgren)
ebut.pl Stal Gorzów (Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Oskar Fajfer
Włókniarz Częstochowa (Leon Madsen, Kacper Woryna, Jakub Miśkowiak)
For Nature Solutions Apator Toruń (Robert Lambert, Patryk Dudek, Paweł Przedpełski)
Cellfast Wilki Krosno (Jason Doyle, Krzysztof Kasprzak, Mateusz Świdnicki)
Fogo Unia Leszno (Janusz Kołodziej, Chris Holder, Grzegorz Zengota)
Texom Stal Rzeszów (Peter Kildemand, Marcin Nowak, Rafał Karczmarz)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!