Lider rozgrywek nie zwalnia tempa. Tym razem bardzo pewnie pokonali drużynę z Gislaved. Wśród gości ujrzeliśmy dwóch Polaków - Mateusza Dula oraz Kacpra Łobodzińskiego.
Solkatterna to tegoroczny hegemon Allsvenskan League. „Słoneczne Koty” wygrały wszystkie dotychczasowe spotkania. Przed trzema tygodniami rozbili w wyjazdowym starciu Griparnę. Względem tamtego spotkania nie doszło do żadnej roszady. To pokazuje, że sztab szkoleniowy ufa tej drużynie, która odpłaca się w najlepszy możliwy sposób. Do Karlstad tym razem zawitała ekipa z Gislaved. „Lwy” ostatnio pojedynkowały się w zaległym meczu z Valsarną Hagfors. Spotkanie zostało zakończone po ośmiu gonitwach, a przyjezdni przegrali czterema „oczkami”. Zestawienie gości otworzył Casper Henriksson, którego ostatnio zabrakło z powodu startów w Speedway of Nations 2. Ponownie w składzie ujrzeliśmy dwóch Polaków. Tym razem byli nimi Mateusz Dul oraz Kacper Łobodziński.
Początek spotkania był wyrównany, lecz ze wskazaniem na gospodarzy. „Słoneczne Koty” pierwszy cios wyprowadziły na zakończenie pierwszej serii startów. Duet Grahn-Ansviesulis wygrał, ale w stosunku 4:2, ponieważ zdołał ich rozdzielić Kacper Łobodziński. W gonitwie szóstej młody Polak nie zdołał pokonać rywali, co skutkowało pierwszą podwójną przegraną gości. Po stronie Gislaved wynik próbował ratować drugi Polak – Mateusz Dul. Zawodnik PSŻ-u Poznań wygrał indywidualnie trzy pierwsze gonitwy, ale mógł liczyć jedynie na wsparcie Caspera Henrikssona.
Maszyna nie do zatrzymania
Druga faza spotkania nie przyniosła zaskoczenia. Solkatterna sukcesywnie powiększała zbudowaną przewagę i przed wyścigami nominowanymi zapewniła sobie zwycięstwo prowadząc 44:28. Ostatnie trzy gonitwy to kolejne problemy przyjezdnych. Co prawda w trzynastym biegu zaskoczył Erik Persson, który po raz pierwszy zdobył punkty, natomiast chwilę później wykluczony został Alfons Wiltander. Na zakończenie zmagań Mateusz Dul zaliczył upadek, który był konsekwencją defektu. Na szczęście obyło się bez żadnych urazów. Ostatecznie gospodarze triumfowali 56:34 i umocnili się na pierwszej pozycji w Allsvenskan League.
Liderem ekipy z Karlstad był Joel Andersson (14). Dwucyfrowe zdobycze punktowe przy swoich nazwiskach zapisali również Victor Palovaara (11+1) oraz Jonatan Grahn (12+1). Kolejny solidny występ zanotował 16-letni Rasmus Karlsson (8+3). Po stronie Gislaved najskuteczniejszy byli Casper Henriksson (12) oraz Mateusz Dul (11), którego dorobek punktowy mógł być jeszcze lepszy, gdyby nie problemy sprzętowe.
Wyniki (za svemo.se)
Solkatterna Karlstad: 56
1. Victor Palovaara (2,3,1*,2,3) 11+1
2. Tero Aarnio ZZ
3. Joel Andersson (2,3,3,3,3) 14
4. Truls Kamhaug (1*,1,0,-,2) 4+1
5. Ricards Ansviesulis (1,2,1,2*,1*) 7+2
6. Jonatan Grahn (3,1*,3,1,3,1) 12+1
7. Rasmus Karlsson (1*,2*,2,1,2*) 8+3
Gislaved Speedway: 34
1. Casper Henriksson (3,2,2,3,0,2) 12
2. Emil Eis (0,0,0,-,0) 0
3. Mateusz Dul (3,3,3,D,2,U) 11
4. Erik Persson (0,0,0,-,3) 3
5. Kacper Łobodziński (2,1,1*,1,1) 6+1
6. Alfons Wiltander (0,0,2,0,W) 2
Bieg po biegu:
1. Henriksson, Palovaara, Karlsson, Eis 3:3 (3:3)
2. Dul, Andersson, Kamhaug, Persson 3:3 (6:6)
3. Grahn, Łobodziński, Ansviesulis, Wiltander 4:2 (10:8)
4. Andersson, Henriksson, Kamhaug, Eis 4:2 (14:10)
5. Dul, Ansviesulis, Grahn, Persson 3:3 (17:13)
6. Palovaara, Karlsson, Łobodziński, Wiltander 5:1 (22:14)
7. Grahn, Henriksson, Ansviesulis, Eis 4:2 (26:16)
8. Dul, Karlsson, Palovaara, Persson 3:3 (29:19)
9. Andersson, Wiltander, Łobodziński, Kamhaug 3:3 (32:22)
10. Henriksson, Palovaara, Grahn, Dul (D) 3:3 (35:25)
11. Grahn, Ansviesulis, Łobodziński, Wiltander 5:1 (40:26)
12. Andersson, Dul, Karlsson, Henriksson 4:2 (44:28)
13. Persson, Kamhaug, Ansviesulis, Eis 3:3 (47:31)
14. Palovaara, Karlsson, Łobodziński, Wiltander (W) 5:1 (52:32)
15. Andersson, Henriksson, Grahn, Dul (U) 4:2 (56:34)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!