Przyszły sezon będzie trzecim z rzędu kiedy to drużyna Lokomotivu Daugavpils występować będzie w 2. Lidze Żużlowej.
Ważne ogniwa zmieniły zespół
W tym roku zespół z Łotwy zajął czwarte miejsce w 2. Lidze Żużlowej ustępując w półfinale OK Bedmet Kolejarzowi Opole. Jednak i taki wynik należy uznać za mały sukces, gdyż w przedsezonowym typowaniu większość ekspertów nie brała ich pod uwagę gdy mówiono o dziale w fazie Play-Off. Oni podobnie jak zazwyczaj sprawili psikusa i wyeliminowali z dalszej części sezonu faworyzowaną Texom Stal Rzeszów. Po raz kolejny na łotewskim torze przebojem do Polski wrócili Nick Morris czy Victor Palovaara, lecz tego drugiego nie udało się zatrzymać.
Szwed dzięki udanym startom złapał angaż w pierwszoligowej Arged Malesie Ostrów Wielkopolski. Ponadto z karminowo-białych odszedł René Bach. Duńczyk do czasu kontusji zaprezentował się świetnie. Jego średnia wyniosła 2.150 punktu na bieg a w przyszłym sezonie będzie bronić barw rywala Lokomotivu – Unii Tarnów. Na zmianę zespołu zdecydował się także Adam Ellis. Brytyjczyk przeszedł do Opola, gdzie podobnie jak w Daugavpils ma być jednym z liderów.
Nie wydadzą ponad stan
Kuszeni lepszymi ofertami z innych zespołów byli także Nick Morris i Kevin Juhl Pedersen. Oni jednak okazali się być lojalni wobec ludzi, którzy wyciągnęli do nich rękę przez tym sezonem. Obaj odpłacili się z nawiązką, lecz i tak wystąpią z charakterystyczną „elką” także w przyszłym sezonie. Łotysze od lat zmagają się z dość niskim budżetem jak na wzrastające standardy w Polsce. To jednak nie przeszkadza im w dobrym ściganiu. – Ceny zawodników wzrosły o ponad 50% w porównaniu z rokiem poprzednim. Oczywiście my nie wydamy więcej niż mamy i pracujemy w ramach naszego budżetu – powiedział Anatolij Zil.
Ostatecznie do zespołu Lokomotivu dołączyli Steve Worrall i Gustav Grahn. Ponadto umowę bez warunków finansowych podpisali Sam Jensen i Justin Sedgmen. Kolejny raz w zespole nie ma gwiazd, lecz nie należy skreślać drużyny jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. – Wydaje nam się, że mamy dość równy i obiecujący skład. Chciałbym też podziękować i zwrócić szczególną uwagę na Nicka Morrisa i Kevina Juhl Pedersena. Obaj wywiązali się z wstępnych porozumień i podpisali kontrakt mimo lepszych ofert spoza Daugavpils – zakończył cytowany z klubowej strony Lokomotivu Daugavpils.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!