Zespół Motoru Lublin okazał się zdecydowanie lepszy w niedzielnym pojedynku z For Nature Solutions Apatorem Toruń i meldują się w finale rozgrywek. Kapitalny mecz odjechał Mateusz Cierniak.
Lubelska hydra
Motor w niedzielę po raz kolejny potwierdził, że zachowuje się jak hydra. W domowym spotkaniu przeciwko For Nature Solutions Apatorem Toruń Maksym Drabik dołożył zaledwie jedno „oczko” do dorobku drużyny. Na szczęście młodzieżowcy po raz kolejny pokazali, że są jedną z najlepszych ekip juniorskich w PGE Ekstralidze. Najlepszy mecz w PGE Ekstralidze odjechał Mateusz Cierniak, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala. To właśnie też młodzieżowiec postawił przysłowiową „kropkę nad i” wygrywając w biegu 14. Ponadto kapitalne występy zaliczyli pozostali zawodnicy Macieja Kuciapy. Z uwagi na piątkowy upadek Mikkel Michelsen oddał swój start w biegu 15 Wiktorowi Lampartowi. Warto też wspomnieć, że gospodarze niedzielnego spotkania byli idealnie spasowani do lubelskiego toru i nie dość, że wygrywali starty to potrafili wyszarpać punkty także na dystansie.
Bez drugiej linii i juniorów nie można myśleć o finale
Ekipa toruńska zameldowała się w Lublinie bez tak zwanej drugiej linii jak i młodzieżowców. Dodatkowo po raz kolejny przeciętne zawody odjechał Patryk Dudek, który tylko raz zameldował się na linii mety na pierwszym miejscu. Na uwagę jednak zasługuje bieg dwunasty, kiedy to Jack Holder robił wszystko by asekurować Denisa Zielińskiego na drugiej lokacie. Zdołali oni wtedy przywieźć za swoimi plecami Maksyma Drabika. Choć Robert Lambert i Paweł Przedpełski robili wszystko by to zespół z Torunia był w finale to zabrakło im wsparcia pozostałych kolegów. Ten pierwszy zdobył trzynaście punktów co było najwyższym dorobkiem w zestawieniu Roberta Sawiny. Przedpełski z kolei zdobył ich dziewięć.
Wygrywając dwumecz z For Nature Solutions Apatorem Toruń po raz drugi z rzędu zameldowali się w wielkim finale PGE Ekstraligi. Rok temu ulegli w nim Betard Sparcie Wrocław, zaś w tym będą robić wszystko by poprawić swój wynik i dając pierwszy złoty medal w historii ekipie „Koziołków”. Zawodnicy z Torunia także nie kończą jeszcze sezonu. Zmierzą się oni w dwumeczu o brązowy krążek z przegranym drugiego półfinału.
9. Jarosław Hampel (3,1,1,2*,2*,3) 12+2
10. Fraser Bowes (-,-,-,-,-) NS
11. Maksym Drabik (0,1,0,-,0,-) 1
12. ZZ (-,-,-,-)
13. Mikkel Michelsen (3,2,2*,3,1*,-) 11+2
14. Mateusz Cierniak (3,3,3,2,3) 14
15. Wiktor Lampart (2*,0,3,1) 6+1
16. Dominik Kubera (2*,3,3,D,2,0) 10+1
1. Patryk Dudek (1*,1,3,0,1,1*) 7+2
2. Jack Holder (0,1,1,-,1*,-) 3+1
3. Paweł Przedpełski (2,2*,0,U,3,2,0) 9+1
4. ZZ (-,-,-,-)
5. Robert Lambert (2,3,2,1,3,0,2) 13
6. Krzysztof Lewandowski (0,0,1) 1
7. Mateusz Affelt (1,0,-) 1
8. Denis Zieliński (2) 2
Bieg po biegu:
1. (66.94) Hampel, Przedpełski, Dudek, Drabik 3:3 (3:3)
2. (66.66) Cierniak, Lampart, Affelt, Lewandowski 5:1 (8:4)
3. (66.49) Michelsen, Lambert, Drabik, Holder 4:2 (12:6)
4. (66.92) Cierniak, Kubera, Dudek, Lewandowski 5:1 (17:7)
5. (66.06) Lambert, Przedpełski, Hampel, Drabik 1:5 (18:12)
6. (66.46) Dudek, Michelsen, Holder, Lampart 2:4 (20:16)
7. (66.07) Kubera, Lambert, Hampel, Affelt 4:2 (24:18)
8. (66.64) Cierniak, Michelsen, Holder, Przedpełski 5:1 (29:19)
9. (66.59) Kubera, Hampel, Lambert, Dudek 5:1 (34:20)
10. (67.20) Lambert, Cierniak, Lewandowski, Kubera (D) 2:4 (36:24)
11. (66.80) Michelsen, Hampel, Dudek, Przedpełski (U) 5:1 (41:25)
12. (67.64) Lampart, Zieliński, Holder, Drabik 3:3 (44:28)
13. (66.78) Przedpełski, Kubera, Michelsen, Lambert 3:3 (47:31)
14. (66.26) Cierniak, Przedpełski, Dudek, Kubera 3:3 (50:34)
15. (66.79) Hampel, Lambert, Lampart, Przedpełski 4:2 (54:36)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!