Mimo koncertowej jazdy w Speedway of Nations 2, reprezentacja Szwecji nie zdobyła złotego medalu. Kluczowe znaczenie miała tu decyzja sędziego Aleksandra Latosińskiego. Po zawodach zamieniliśmy kilka słów z Alexandrem Edbergiem, menadżerem Szwedów.
Polacy świętują, Szwedzi żałują
W piątek reprezentacja Polski zdobyła kolejne, już jedenaste z rzędu drużynowe mistrzostwo świata juniorów, od trzech edycji rozgrywane pod szyldem Speedway of Nations 2. Przez długi czas wydawało się jednak, że dominacja biało-czerwonych zostanie przełamana. Wszystko za sprawą świetnie spasowanych i bardzo szybkich Szwedów.
Ostatecznie złoto zgarnęli Polacy, a Philip Hellström Bängs i Casper Henriksson musieli zadowolić się srebrem. Ważna dla takiego rozstrzygnięcia była decyzja, jaką sędzia Latosiński podjął w biegu nr 17. Wykluczony został Hellström Bängs, choć zdaniem wielu to Bartosz Bańbor bardziej na to zasłużył.
– Jestem z was dumny. Powinniśmy mieć dzisiaj złoto – pisał na Facebooku Alexander Edberg, menadżer młodzieżowej reprezentacji Szwecji.
Po zawodach poprosiliśmy Edberga o komentarz. – Cóż mogę powiedzieć… nie sądzę, by decyzja podjęta przez sędziego była prawidłowa. – krótko odniósł się do sytuacji z biegu siedemnastego.
Hellström Bängs stracił ostatnią szansę na juniorskie złoto
– Jeśli chodzi o tor to muszę przyznać, że warunki nie były idealne, ale takie same dla wszystkich. Nie wydaje mi się, by tor pomagał nam bardziej niż innym reprezentacjom – dodał.
Mimo, że dla Szwecji jest to największe juniorskie osiągnięcie od 2010 roku, nie ma co się dziwić takiemu rozgoryczeniu. Szczególnie, że w przyszłym sezonie Philip Hellström Bängs będzie już seniorem, więc nie pojedzie w Speedway of Nations 2.
– Mamy kilku młodszych żużlowców głodnych sukcesów, takich jak Rasmus Karlsson, Sammy Van Dyck czy Anton Jansson. Oczywiście ciężko zastąpić takiego juniora jak Philip, ale mając takich zawodników z optymizmem patrzę w przyszłość – powiedział Alexander Edberg.
Wspomniany Jansson, a także 18-letni Theo Bergqvist niedawno w tym samym czasie ogłosili zawieszenie kariery. Jaka jest przyczyna i kiedy można spodziewać się ich powrotu? – Ogłoszenia Janssona i Bergqvista nie są ze sobą powiązane. Po prostu obaj potrzebują chwili przerwy od żużla. Najpewniej wrócą jeszcze w sezonie 2024 i będą gotowi do startu w młodzieżowych mistrzostwach Szwecji (7 sierpnia, dop. red.) – zakończył nasz rozmówca.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!