Daniel Ludwiński to dziennikarz, ale przede wszystkim wielki pasjonat żużla z Torunia. To właśnie on jest autorem książki „Rose. Legenda żużla”, w której znajdziemy mnóstwo ciekawostek z życia patrona Motoareny. Ludwiński zdradził nam, co znajdziemy w środku i jak powstawała książka.
Marian Rose urodził się w 1933 roku w Toruniu, zmarł w wyniku obrażeń, poniesionych 37 lat później na torze w Rzeszowie. To legenda nie tylko toruńskiego żużla. Nic więc dziwnego, że jego postać zafascynowała Daniela Ludwińskiego, który uwielbia historię tej dyscypliny. Autor książki „Rose. Legenda Żużla” zdecydował się na publikację w 2023 roku i miał ku temu powody. Patron Motoareny skończyłby w tym roku 90 lat.
– Kim Rose jest dla fanów żużla z Torunia? Tego właściwie nie trzeba tłumaczyć, bo w tym mieście jego nazwisko mówi właściwie wszystko. Uważam jednak, że każdy fan speedwaya, także z innego miasta, znajdzie w mojej książce coś dla siebie – barwną postać, sylwetkę ciekawego bohatera, a także realia ówczesnego żużla, całkowicie innego od tego, który oglądamy obecnie. Pamiętajmy np. o tym, że reprezentant Polski, wieloletni członek kadry, musiał pracować zarobkowo, bo takie były czasy – podobne wątki zakulisowe wątki również opisuję. W książce chciałem pokazać zarówno sylwetkę jej bohatera, jak i inny żużel sprzed lat. Dziś zawodnicy mogą mieć miliony, kiedyś trzeba było łączyć jazdę z codzienną pracą – mówi dziennikarzowi speedwaynews.pl Daniel Ludwiński.
W książce znajdziemy m.in. wspomnienia legendarnego selekcjonera Marka Cieślaka, który na początku swojej kariery spotkał się z Marianem Rose. W swoich opowieściach pojawiają się również m.in. Andrzej Wyglenda, mistrz Polski z 1971 roku Jerzy Gryt, autor wykorzystał również zapiski ze swoich wcześniejszych rozmów z Andrzejem Pogorzelskim, który zmarł w 2020 roku. Nie mogło zabraknąć torunian, w tym Jana Ząbika, dla którego Rose był mistrzem i mentorem.
Marian Rose, a absurdy życia w PRL-u
3 lata temu Ludwiński pokazał żużlowej Polsce książkę pt. „Od dirt-tracku do Motoareny. Opowieść o toruńskim żużlu”. Skupił się w niej na zakulisowych ciekawostkach, mniej było suchych faktów i liczb, a zdecydowanie więcej anegdot i smaczków, często kąśliwego humoru ludzi ze środowiska, z którymi torunianin rozmawiał. Czy w przypadku biografii Mariana Rosego będzie podobnie?
– Pomysł był taki, aby napisać podobną książkę – Rose to tak ciekawa postać, że chciałem się skupić na tym, czego nie ma w tabelkach i liczbach. Pojawia się rodzina pana Mariana, znajomi, w dodatku nie tylko z żużla – większa część publikacji jest oparta na tych rozmowach. Kumple Rosego spoza żużla zdradzają naprawdę liczne ciekawostki z jego życia. Jest to książka zarówno o żużlowcu, jak i o człowieku. Opisuję w niej również Toruń w latach 60’, miasto biedniejsze, powiatowe, na pewno nie takie, w jakim żyjemy obecnie. Przy okazji nie brakuje też życia w PRL-u i absurdów epoki – zapewnia nas Daniel Ludwiński.
Dla wielbicieli statystyk autor przygotował część wynikową – liczby, wyniki meczów ligowych, wspomnienia ze startów Rosego w Żużlowej Reprezentacji Polski. To znajdziemy na kilkunastu stronach.
Daniel Ludwiński od lat pasjonuje się historią żużla. Swego czasu dziennikarz „Tygodnika Żużlowego” Wiesław Dobruszek zaproponował mu współpracę przy projekcie „Asy żużlowych torów”. Toruński dziennikarz Interii, w przeszłości współpracujący m.in. z „Nowościami”, „Sportowymi Faktami” i „Tygodnikiem Żużlowym”, porozmawiał z Janem Ząbikiem i jest autorem piątej publikacji z wyżej wspominanej serii. W 2020 roku światło dzienne ujrzała opowieść wspomnieniowa o toruńskim żużlu, będąca efektem rozmów z ponad 100 osobami. Teraz przyszła kolej na biografię legendy.
W Toruniu można ją kupić w księgarni Centrum przy ul. Chełmińskiej 4. Osoby mieszkające poza Toruniem mogą składać zamówienia poprzez stronę Wydawnictwa Naukowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!