Sam Masters wraca do aktywnego ścigania. Australijski żużlowiec walczył przez ostatnie tygodnie o powrót do zdrowia po złamaniu obojczyka. Wpierw czeka go mecz dla Edinburgh Monarchs, aby potem wspomóc Metalika Recycling Kolejarz Rawicz.
Sam Masters wraca do ścigania się na żużlowym torze. Australijczyk walczył przez ostatnie tygodnie, aby wrócić do czynnej rywalizacji. 31-latek został powołany przez Edinburgh Monarchs na spotkanie w ramach KO Cup.
Masters i Craig Cook najgorzej odczuli wypadek podczas derbowego spotkania wspomnianych Monarchs z Glasgow Tigers. Ten drugi stracił przez to miejsce w składzie Sheffield Tigers, a jego szkocki pracodawca niecierpliwie czeka na powrót ich lidera. Monarchs musieli się wspomagać „gośćmi”, aby walczyć o awans do fazy play-off. Spodziewano się, że Sam Masters wróci na tor podczas mistrzostw par SGB Championship, ale do takiego czegoś nie doszło.
„Kangur” pojawił się w składzie meczowym na mecz z Oxford Cheetahs. Wówczas zastosowano zastępstwo zawodnika, ale ogłoszono, że Samuel powróci do jazdy podczas pucharowego meczu z Redcar Bears. Tak też się stanie. – Za mną ciężkie tygodnie – mówi Sam Masters dla Edinburgh News. – Dotychczas notowałem dobre wyniki, więc mam nadzieję, że powrócę w odpowiednim stylu. Może nie będę czuł się komfortowo, ale kilka spotkań powinno wystarczyć, aby wrócić do dyspozycji. Takie jest życie żużlowca. Musisz ciągle walczyć.
Monarchs są faworytami do awansu. Będzie to półfinał, a w zeszłym sezonie, dotarli oni do finału. Ulegli wówczas Poole Pirates. Wiadomość o powrocie Mastersa powinna ucieszyć kibiców Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Oznacza to, że cała trójka – Douglas, Pickering i Sam Masters będzie dostępna. Pozostaje jednak kwestia, jak będzie się czuł 31-letni żużlowiec Wolverhampton Wolves. SpecHouse PSŻ Poznań nie skorzysta natomiast z Jonasa Seifert-Salka. Kość Duńczyka nadal się nie rozrosła, co uniemożliwia mu starty na motocyklu. Francis Gust wrócił do dyspozycji po urazie w Cardiff. Pełne składy na to spotkanie są dostępne TUTAJ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!