Jeśli chodzi o zespół ROW-u Rybnik, to kolejny raz czeka go spora przebudowa. Na kolejny sezon pozostają bowiem tylko dwa seniorskie nazwiska, pozostali będą nowi.
W drużynie kontrakt przedłużyli bądź przedłużą Patrick Hansen i Brady Kurtz. Ponadto barw zielono-czarnych mają bronić Rohan Tungate, Jakub Jamróg, Grzegorz Walasek i Norick Blödorn. Gdy spojrzymy na nazwiska i porównamy to z liczbami to wniosek nasuwa się jeden – drużyna, która ponownie będzie się liczyć w walce o najwyższe cele w 1. Lidze Żużlowej. Jacek Frątczak widzi jednak jeden błąd działaczy.
– Ciekawy zespół, jak na pierwszą ligę. Z szansą na awans do finału 1. Ligi, a nawet do PGE Ekstraligi. Szkoda tylko, że nie zatrzymali Patryka Wojdyło – powiedział dla portalu polskizuzel.pl.
Wychowanek rzeszowskiej Stali wraca bowiem do Wilków Krosno, dla których ścigał się przed przejściem do Rybnika. Zdaniem byłego menadżera m.in. Falubazu Zielona Góra dla ROW-u lepszym wyjściem byłoby zatrzymanie 24-letniego zawodnika niż ściągnięcie Jakuba Jamroga. Wskazał też argumenty, które przemawiają za Wojdyłą. Liczby jednak przemawiają za wychowankiem Unii Tarnów.
– Nie będę się gryzł w język. Wstawiłbym go (dop. Patryka Wojdyło) za Kubę Jamroga. To jest inna krzywa. Wojdyło jest bardziej perspektywiczny, a Jamróg odkąd odszedł z Ekstraligi, wtopił się w taką szarzyznę – zaznaczył.
Ekspert był też zdziwiony tegorocznymi wynikami całej trójki reprezentantów Polski. Wojdyło miewał lepsze i gorsze mecze, lecz oprócz spotkania w Bydgoszczy, to play-offy należały do niego. Walasek w końcowym rozrachunku miał zdecydowanie wyższą średnią, z czego sprawy nie zdawał sobie Frątczak. Ten ruch ROW-u uważa jednak za trafny i jego zdaniem 47-latek w dalszym ciągu będzie prezentował wysoki poziom.
– To dowód na to, że pamiętamy końcówki. W półfinałach i finałach Wojdyło fajnie pojechał, stąd takie, a nie inne moje zdanie. Niemniej Grzegorz to też dobry wybór. Dla obu strony. ROW nie straci, bo zyskuje solidnego zawodnika. Walasek krzywdy nie będzie miał, bo idzie do klubu na poziomie, który da mu poczucie stabilności – zakończył.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!