Tai Woffinden od lat jest ikoną brytyjskiego żużla i to na jego barkach przez lata spoczywała odpowiedzialność za wyniki reprezentacji. Od kilku lat jednak wspierany jest przez Daniela Bewley'a oraz Roberta Lamberta, którzy doganiają go swoimi osiągnięciami.
Tai Woffinden do najlepszej żużlowej ligi świata trafił szybko, bo w wieku 18 lat. Od razu praktycznie stał się podstawowym zawodnikiem Włókniarza Częstochowa, lecz po kiepskim sezonie 2010 trafił na rok do 1. Ligi, gdzie reprezentował Start Gniezno. Sezon później wrócił do najlepszej żużlowej ligi świata i od tej chwili reprezentuje Betard Spartę Wrocław. Od samego początku startów we Wrocławiu był on także liderem reprezentacji Wielkiej Brytanii, a często był jedynym reprezentantem Wysp w cyklu Grand Prix. W PGE Ekstralidze natomiast seryjnie był najlepszym, jeśli nie jedynym, Brytyjczykiem pod względem średniej biegopunktowej.
Pojawiły się „perełki”
Do PGE Ekstraligi w 2019 roku trafił Robert Lambert. Pierwszy sezon na ekstraligowych torach spędził w barwach Motoru Lublin, z którym wcześniej wywalczył dwa awanse – najpierw do 1. Ligi, a później do Ekstraligi w każdym roku będąc jednym z kluczowych zawodników. Pierwszy rok startów w najlepszej żużlowej lidze świata nie był jednak dla niego tak udany. Zakończył rywalizację z czterdziestym piątym wynikiem w rozgrywkach i średnią 1,227 pkt/bieg.
Kolejny rok był już lepszy. Trafił do beniaminka z Rybnika i był zdecydowanym liderem „Rekinów”. Ci z ligi spadli, lecz Lambert ani myślał schodzić na niższy szczebel rozgrywkowy. Z jego usług skorzystał Apator Toruń, a sezon 2024 będzie czwartym w jego karierze, gdy będzie przywdziewał kevlar „Aniołów”. Historycznej rzeczy dokonał jednak w sezonie 2022. Wówczas zakończył rozgrywki ze średnią 2,128 pkt/bieg, będąc pierwszym Brytyjczykiem, który zakończył sezon w PGE Ekstralidze z wyższą średnią niż Tai Woffinden odkąd ten trafił w 2012 roku do Sparty Wrocław.
W tym samym czasie rozwijał się inny talent z Wysp Brytyjskich – Daniel Bewley. Brytyjczyk dwa lata spędził w ROW-ie Rybnik pomagając w wywalczeniu awansu do najlepszej żużlowej ligi świata, a kolejnym jego krokiem było przejście do Wrocławia, gdzie startował u boku Taia Woffindena. Z każdym sezonem osiągał coraz to lepsze wyniki, aż w sezonie 2023 powtórzył to, co zrobił Robert Lambert rok wcześniej zostając najskuteczniejszym Brytyjczykiem w rozgrywkach. Został dziewiątym najskuteczniejszym żużlowcem w PGE Ekstralidze zdobywając średnio 2,122 pkt/bieg.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!