Od 2017 próżno szukać zawodów żużlowych na popularnej "Skałce" w Świętochłowicach. Wszystko jednak zmierza do tego by warkot motocykli ponownie był obecny w tym mieście.
Od kilku tygodni trwają prace, które mają na celu zapewnić miejsce chociażby do treningów młodym zawodnikom. Prezydent miasta – Daniel Beger jako kibic czarnego sportu regularnie sprawdza stan prac. W ostatnim czasie podzielił się kapitalnymi informacjami!
Na stadionie im. Pawła Waloszka już gotowe jest odwodnienie liniowe. Ponadto połowa słupków, która jest potrzebna do zamontowania band także jest już na swoim miejscu. Przypominamy, że i kibice mogą mieć ów słupek. Wystarczy wpłacić minimum 100 złotych na konto Śląska Świętochłowice a zebrana kwota przeznaczona zostanie na przygotowanie zaplecza sprzętowego do treningów. (Więcej szczegółów)
Ponadto poznaliśmy pierwsze szczegóły „nowego” toru w Świętochłowicach. W dalszym ciągu będzie to jeden z dłuższych owali w naszym kraju. Został jednak zmniejszony o trzy metry względem ostatnich pomiarów, będzie wynosił 370 metrów. Zmianie nie uległa z kolei szerokość na prostych – 10.5 metra, lecz sporą zmianę mamy na wirażach. Tam 15.5 metra zmieniło się w aż 17(!) co także plasuje Śląsk Świętochłowice w jednych z najszerszych w tym aspekcie. By jednak umożliwić widowiskową jazdę na obiekcie łuki zostały wyprofilowane pod kątem 7 stopni.
Prace powoli zmierzają do końca wobec czego kibice ze Świętochłowic w przyszłym roku ponownie będą mogli podziwiać motocykle żużlowe w swoim mieście. Kolejnym etapem remontu jest wyłożeniem granitu, które powinno zakończyć się jeszcze przed zakończeniem roku. O postępie prac będziemy informować.
Przypomnijmy, że po raz ostatni drużynę ligową ze Świętochłowic mogliśmy oglądać w roku 2002. Patrząc na dotychczasowe ruchy z tego miasta powrót chociażby na poziom 2. Ligi Żużlowej jest możliwy, lecz priorytetem było miejsce treningowe dla zawodników. W ostatnich latach musieli oni korzystać z pomocy ośrodków m.in z Opola i Rybnika, by szkółka w dalszym ciągu trwała. Aktualnie Śląsk ma trzech jeżdżących wychowanków – Marcela Krzykowskiego i Mateusza Packa w klasie 500cc, oraz Bartłomieja Kubicę na miniżużlu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!