W weekend rozpoczniemy fazę play-off w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Zwycięzcy rundy zasadniczej z Bydgoszczy w ćwierćfinale zmierzą się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Pod znakiem zapytania stoi jazda Wiktora Przyjemskiego. Jerzy Kanclerz nie wyklucza występu młodzieżowca.
Młodzieżowiec Abramczyk Polonii Bydgoszcz i jeden z najlepszych zawodników eWinner 1. Ligi zmaga się z urazem palca. Kontuzja to wynik upadku podczas finału Speedway of Nations 2 w Vojens. Wiktor Przyjemski walczy z czasem, by móc wystąpić w niedzielnym meczu w Gdańsku. Prezes bydgoszczan przyznaje, że utalentowany 17-latek czuje się coraz lepiej, jednak decyzję nt. jazdy w ćwierćfinale poznamy dopiero w weekend.
– Szanse na jego występ wzrosły. Z każdym dniem czuje się lepiej. W poniedziałek palec w kontuzjowanej ręce mocno mu doskwierał. Teraz plan jest taki, że w piątek i sobotę potrenuje na naszym torze. Dopiero wtedy lekarze podejmą ostateczną decyzję. Sygnały są optymistyczne, ale jeszcze raz podkreślam, że zdrowie zawodnika będzie dla nas najważniejsze. Wstawiamy go do składu pod numerem 6 i zobaczymy, co się wydarzy – mówi Jerzy Kanclerz w rozmowie z portalem polskizuzel.pl.
Zupełnie inny mecz
Podczas pierwszego starcia Polonii i Zdunek Wybrzeża Gdańsk lepsi okazali się bydgoszczanie. Liderem był wówczas Przyjemski, który na Stadionie im. Zbigniewa Podleckiego nie znalazł pogromcy. Teraz jednak gdańszczanie wystąpią z Jakubem Jamrogiem w składzie i mogą być bardzo groźni. – O rundzie zasadniczej trzeba już zapomnieć. Zaczynamy zupełnie nowy rozdział. Przed nami trudny dwumecz. Spodziewam się teraz zupełnie innego spotkania niż w rundzie zasadniczej – podkreśla prezes Abramczyk Polonii.
W przypadku „Gryfów” można mówić o planie minimum, choć oczywiście zespół celuje w zwycięstwo. – Jeśli zdobędziemy w granicach 44, 45 punktów, to nie będzie powodów do narzekań przed rewanżem, aczkolwiek dla mnie to sport, więc zawsze mówię swoim zawodnikom, że trzeba walczyć o wygraną – zaznacza Jerzy Kanclerz.
Wsparcie z trybun
Zawodnicy Polonii będą mogli liczyć w Gdańsku na gorący doping. Bydgoscy kibice wykupili wszystkie bilety na sektor gości i Wybrzeże postanowiło zwiększyć sektor dla kibiców przyjezdnych. Dlatego też ważne, aby spotkanie było emocjonujące. – Najważniejsze, żeby mecz był wyrównany i emocjonujący. Wiem, że nad morze wybiera się wielu kibiców Polonii. Tak samo było zresztą w rundzie zasadniczej, kiedy zapełnił się cały sektor. Prezes Zdunek powinien być zatem zadowolony – mówi Kanclerz.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!