Większość zawodników oficjalnie zakończyła już sezon 2023. Nie inaczej jest w przypadku Tima Sørensena, który po raz ostatni rywalizował w turnieju o Łańcuch Herbowy. Przyszły rok będzie dla niego szczególny, gdyż w nowych barwach zakończy on pewien etap swojej kariery.
Solidny sezon i dobra postawa w 2. Lidze
Tim Sørensen na polskich torach występuje od 2021 roku. Wówczas związał się kontraktem ze startującą w drugiej lidze Stalą Rzeszów. Następny sezon był dla niego przeskokiem do najlepszej żużlowej ligi świata. Duńczyk w sezonie 2022 reprezentował barwy TŻ Ostrovii – beniaminka PGE Ekstraligi. W rozgrywkach o drużynowe mistrzostwo Polski pełnił funkcję rezerwowego. W ciągu całego sezonu wyjechał na tor osiemnaście razy. Tim największe show zrobił jednak w Ekstralidze U-24. Ostrowska drużyna triumfowała w tychże rozgrywkach, a on sam zakończył je ze świetną średnią 2,289 pkt./bieg.
Rok 2023 Sørensen spędził w Gnieźnie, gdzie razem z tamtejszym Startem walczył o awans do 1. Ligi. Sztuka ta się nie udała, gdyż dwumecz finałowy zdominowała Stal Rzeszów i to ona wystąpi w przyszłym sezonie na zapleczu PGE Ekstraligi. – Jesteśmy zmęczeni. Więc, zawody w Ostrowie były moimi ostatnimi w tym roku i teraz będziemy cieszyć się zimą. Ja jestem bardzo zadowolony z mojej postawy w tym sezonie. Jestem dumny z siebie oraz z mojego teamu, wszyscy jesteśmy szczęśliwi. – Podsumował krótko zawodnik.
Koniec pewnego etapu w nowym klubie
Po dobrej postawie w barwach Startu i zakończeniu sezonu ligowego ze średnią 2,051 pkt./bieg, Tim opuści szeregi tej drużyny. Rok 2024 będzie dla niego ostatnim w roli zawodnika U-24, a swoich sił spróbuje na pierwszoligowych torach. Duńczyk podpisał już prekontrakt z Polonią Bydgoszcz. Drużyna ta miniony sezon zakończyła na etapie półfinałów.
– Już na prawdę nie mogę się doczekać startów w Bydgoszczy. Myślę, że Polonia pomoże mi postawić kolejny krok w mojej karierze i jestem bardzo pozytywnie do tego nastawiony. Jak co sezon, chcę wygrywać. Jesteśmy sportowcami, a ja ścigam się tylko po to, żeby wygrywać. – Skomentował Tim Sørensen, którego czeka na prawdę ważny sezon w kontekście dalszego rozwoju jego kariery.
Miłe pożegnanie z sezonem
Tak jak wspomniał sam zawodnik, turniej o Łańcuch Herbowy w Ostrowie Wielkopolskim był jego ostatnim w tym sezonie. Zmagania te 23-latek zakończył z siedmioma punktami, co dało mu 11. lokatę. Żużlowiec miło wspomina rok spędzony w Ostrowie i docenia zaproszenie na te zawody. Dzień wcześniej Sørensen zajął także drugie miejsce w Indywidualnych mistrzostwach 2. Ligi.
-To była naprawdę fajna rywalizacja i fajne zawody. Jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Dziękuję, Ostrovii za zaproszenie. Miło było tu wrócić i sprawdzić się jeszcze na koniec sezonu. Jeśli chodzi o tor, to była jedna ścieżka, ale to nie jest dziwne po całym tygodniu opadów deszczu. Tor jest jaki jest i każdy jeździł na takim samym. Wszystko było w porządku i nie było aż tak źle. – Mówi 24-letni Duńczyk.
3 x ZAKŁAD BEZ RYZYKA – sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!