Mimo że Texom Stal Rzeszów ogłosiła sporą część kadry na kolejny sezon, to teraz musi nieco zweryfikować swoje plany. Jeden z zawodników ma bowiem inne plany i nie pojedzie dla "Żurawi".
W połowie października nowy beniaminek 1. Ligi Żużlowej ogłosił pozostanie Philipa Hellström-Bängsa. Z młodym Szwedem działacze wiązali spore nadzieje i miał stanowić o sile formacji U24. Dołączył on do zespołu z Podkarpacia przed sezonem 2023 po tym jak nie otrzymywał zbyt wielu szans w Starcie Gniezno. To zmieniło się właśnie w Rzeszowie, gdzie za otrzymaną szansę odwdzięczył się dobrymi wynikami. Został bowiem trzecim juniorem rozgrywek ze średnią 1.667, a w każdym meczu zdołał zapisać przy swoim nazwisku chociaż punkt.
To sprawiło, że Hellström-Bängs miał walczyć o miejsce w pierwszym zestawieniu ekipy Pawła Piskorza z Mateuszem Świdnickim, który ma dołączyć do zespołu. Tak się jednak nie stanie, gdyż Szwed ostatecznie nie podpisze kontraktu z zespołem. Co ciekawe obie strony były chętne na podpisanie kontraktu, lecz pewne czynniki sprawiły taki, a nie inny obrót spraw. Działacze jednak już szukają adekwatnego zastępstwa, które ma być na zbliżonym, bądź jeszcze wyższym poziomie.
Po wywalczeniu awansu Texom Stal Rzeszów zaufała większości składu, który stał za sukcesem. Dlatego też w zestawieniu „Żurawi” w dalszym ciągu będziemy oglądać Marcina Nowaka, Krystiana Pieszczka, Jacoba Thorssella czy Petera Kildemanda. Nie oznacza to jednak, że zespół nie został wzmocniony, gdyż jako nowy zawodnik Stali został przedstawiony Nicki Pedersen. Ponadto zmianie ulegnie formacja młodzieżowa, którą w przyszłym sezonie stworzą Wiktor Rafalski i Jakub Poczta.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!