Jeden błąd zadecydował o tym, że czwartkowy półfinał IM Danii musiał zostać przełożonym. Duńska federacja nie wpisała zawodów do ogólnego kalendarza żużlowego. Z tego też powodu, część zawodników została zablokowana przez brytyjskich pracodawców.
Jedna pomyłka sprawiła, że DMU musi znaleźć nowy termin rozegrania zawodów w Outrup. W czwartek miało dojść do półfinałowych zmagań w IM Danii. Na liście startowej znajdowali się Nicolai Klindt, Niels-Kristian Iversen, Benjamin Basso czy Frederik Jakobsen. Tak się złożyło, że przez zobowiązania tej czwórki, zawody musiały zostać przełożone.
Pomyłka związana z kalendarzem
Temat Speedway Slot System oraz Międzynarodowego Kalendarza Lig Żużlowych przewija się w dyskusji publicznej od pewnego czasu. System ułożony jest tak, aby każda z możliwych lig posiadała swoją datę rozgrywania spotkań. Dla przykładu, liga brytyjska ma nałożony priorytet na poniedziałki oraz czwartki. Oczywiście przed sezonem pojawiła się możliwość udostępnienia czwartkowego terminu dla polskich rozgrywek, przez co powiększono limit kontraktów w ligach zagranicznych dla żużlowców z ważna umową w Polsce. Są jednak pewne przeszkody, których nie da się przeskoczyć.
Duńska federacja popełniła jeden błąd – nie wpisała półfinałowych zawodów w Outrup do głównego kalendarza rozgrywek. Tak się składa, że 18 maja zaplanowana jest kolejka SGB Premiership. W jednym z meczów, King’s Lynn Stars podejmą Peterborough Panthers. Jak wiadomo, w składach obu zespołów znajdują się Duńczycy. Po stronie Stars są to Nicolai Klindt i Frederik Jakobsen, a wśród byłych mistrzów – Niels-Kristian Iversen oraz Benjamin Basso. Ta czwórka nie mogła się pojawić w Outrup, o czym poinformował Nicolai Klindt. – Jest to poza naszymi możliwościami. DMU popełniło jeden błąd, czyli nie zgłosiło zawodów do kalendarza. Co oznacza, że SGB Premiership zostaje przy swoim terminie i nie pozwoliła duńskim żużlowcom na udział w zawodach. Jeżeli pojechalibyśmy w Outrup, wiązałoby się to ze sporymi konsekwencjami w naszym kierunku – czytamy.
Jedna pomyłka i przekładamy zawody
Półfinał w Outrup miał być ostatnią przepustką do finału w Slangerup. Oczywiście zawody zostały jedynie przełożone w czasie, a jedyną możliwością jest znalezienie odpowiedniego terminu. Sytuacja ta jasno pokazuje, jak wiele zawodów żużlowych się na siebie nakłada. Tydzień jest przepełniony akcją w najwyższych klasach rozgrywkowych, a w międzyczasie oglądamy zmagania w niższych ligach. Żużlowcy nie mają możliwości się rozdwoić, więc Speedway Slot System jest sporym ułatwieniem. Duńskim rozgrywkom przysługują środy. Tego dnia oglądamy zmagania w SpeedwayLigaen. 21 czerwca, czyli w środę, odbędzie się również finał IM Danii. Tytuł sprzed roku ma bronić Rasmus Jensen.
W Starlsund też pojadą
Poza samymi zmaganiami w SGB Premiership, w Stralsund odbędzie się kwalifikacje do Drużynowych Mistrzostw Europy U23. Co ciekawe, w obsadzie turnieju widnieje reprezentacja Wielkiej Brytanii. Belle Vue Aces i Wolverhampton Wolves stracą zatem swoich zawodników. Tom Brennan i Leon Flint otrzymali powołanie na czwartkowe zawody. Podobnie jak Norick Blödorn, czyli żużlowiec klubu z Manchesteru. Starcie to będzie rewanżem w ramach KO Cup, więc waga jest nieco wyższa od tradycyjnego meczu ligowego. Zawody FIM mają jednak pierwszeństwo przed meczami ligowymi, więc działacze muszą sobie poradzić bez ważnych elementów swojego składu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!