Dziś (6 stycznia) o godzinie 20:00 rozpocznie się Gala Mistrzów Sportu, podczas której poznamy polskiego Sportowca Roku 2023.
To już 89. edycja tego prestiżowego plebiscytu. Bartosz Zmarzlik jako przedstawiciel żużla znalazł się wśród dwudziestu nominowanych sportowców z całej Polski po raz siódmy w karierze. 28-latek stoi przed szansą na swój drugi triumf.
O końcowej kolejności decydują głosy kibiców. Pierwsze głosowanie rozpoczęło się w listopadzie i trwało do 5 stycznia. Najlepsza dziesiątka przeszła do drugiego etapu. Ich nazwiska poznamy podczas Gali. Wtedy też widzowie staną przed możliwością oddania kolejnych głosów. Swojego kandydata na Sportowca Roku wskazać będzie można poprzez wysłanie wiadomości SMS. Wszystkie szczegóły zostaną podane podczas transmisji, która rozpocznie się 6 stycznia o godzinie 20:00 w Polsacie i Polsacie Sport.
Zdominował rok 2023
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że wśród najlepszych 10 sportowców znajdzie się Bartosz Zmarzlik. W końcu 2023 był jednym z absolutnie najlepszych (jeśli nie najlepszym) sezonem w jego karierze. Poniżej przypominamy najważniejsze ubiegłoroczne osiągnięcia Zmarzlika:
– złoto Indywidualnych Mistrzostw Świata (Grand Prix)
– złoto Drużynowych Mistrzostw Świata (DPŚ)
– złoto Drużynowych Mistrzostw Polski (PGE Ekstraliga)
– złoto Indywidualnych Mistrzostw Polski
– najwyższa średnia biegowa w PGE Ekstralidze
– wyrównanie rekordu Jasona Crumpa. W 2023 Zmarzlik stał się żużlowcem z największą liczbą wygranych turniejów Grand Prix.
Do tej pory żużlowcy wygrywali Plebiscyt dwukrotnie. Udawało się to Tomaszowi Gollobowi (1999) oraz właśnie Bartoszowi Zmarzlikowi (2019). Jako żużlowe środowisko znowu stoimy przed szansą zrobienia czegoś wielkiego i przypomnienia, że żużel w żadnym wypadku nie jest w Polsce sportem niszowym, a jedną z najbardziej popularnych dyscyplin z wielką liczbą sympatyków. Najważniejsze, by stanąć ponad kibicowskimi podziałami. W końcu im wyższe miejsce Zmarzlika, tym lepiej dla całej dyscypliny.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!