Okres przygotowań do sezonu 2025 dobiega końca. Abramczyk Polonia Bydgoszcz ma za sobą kolejne sparingi. Kibice mają jednak kilka pytań.
Polonia Bydgoszcz stawia na pierwszy skład
Okres sparingów przed sezonem to świetna okazja na sprawdzenie siły drużyny. Można przetestować zarówno najmocniejszych zawodników, jak i drugą linię czy młodzież. Szczególnie juniorzy mogą liczyć na większą ilość startów i okazji do zaprezentowania się przed publicznością. Wiele drużyn postępuje właśnie w ten sposób podczas przed sezonowych sparingów. Jednak nie wszystkie drużyny mają takie plany na mecze towarzyskie. Jedną z ekip, które przełamały ten schemat, jest zespół Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Kibice klubu zastanawiają się skąd taka decyzja i czy to dobry pomysł?
Mowa tu o ostatnich sparingach Bydgoskiej Polonii. Patrząc na składy w meczach towarzyskich pomiędzy Abramczyk Polonią Bydgoszcz, a Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa, możemy zauważyć, że tylko jedna ekipa przetestowała pierwszy skład. Bydgoszczanie od początku do końca w obu spotkaniach testowali zawodników pierwszego składu. Przez co dużo szans do jazdy nie otrzymali zawodnicy spoza pierwszego składu tacy jak np. Emil Maroszek. Młody talent Polonii może czuć niedosyt po sparingach z Częstochową. Była to dobra okazja, by odjechać więcej wyścigów z rywalami z wyższej półki. Tak się jednak nie stało.
Emil Maroszek nie otrzymał wielu szans
Emil Maroszek to jeden z większych talentów wśród młodzieży Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Wielu kibiców liczyło na to, że dostanie on szanse w meczach towarzyskich przeciwko Włókniarzowi. Jednak w meczu rozegranym w Bydgoszczy, Maroszek nawet nie wyjechał na tor. Wielu kibiców z Bydgoszcz wyraziło w mediach społecznościowych swoje niezadowolenie tą decyzją trenera Tomasza Bajerskiego. Należy jednak pamiętać, że nie znamy szczegółów tej decyzji. Nie należy w ciemno zakładać, że szkoleniowiec Bydgoszczan na siłę posadził juniora na ławce. Zresztą w rewanżu na wyjeździe, młodzieżowiec otrzymał już szansę. Wystartował w meczu w Częstochowie spod numeru siedem i odjechał trzy wyścigi. Wygrał on pierwszy swój start tego dnia. Jednak w dwóch następnych biegach nie zdobył już punktów. Mimo to wypadł najlepiej z Bydgoskich juniorów tego dnia. Ponieważ Bartosz Nowak zdobył dwa punkty w trzech startach. Natomiast Kacper Andrzejewski dwa punkty w jednym biegu.
Emil Maroszek (N), Antoni Kawczyński (Ż)Trener stawia na najcięższe działa
Decyzja trenera o sprawdzeniu przede wszystkim zawodników pierwszego składu jest w pełni zrozumiała. Abramczyk Polonia Bydgoszcz szykuje się do sezonu, w którym będą jednym z faworytów do awansu do PGE Ekstraligi. Dlatego tak ważne jest, aby liderzy i seniorzy drugiej linii byli odpowiednio przygotowani. Większa ilość startów przekłada się na lepsze przygotowanie do sezonu. Bydgoszczanie wiedzą, jak ważny jest ten element okresu przygotowawczego. Dlatego nawet w sparingach testują najmocniejsze ustawienie. Szczególnie że podczas meczu towarzyskiego u siebie z Włókniarzem, mimo iż Bydgoscy seniorzy nie wyglądali słabo, to nie można mówić o perfekcji. W końcu tego dnia liderów gospodarzy potrafił objechać junior gości Szymon Ludwiczak.
Abramczyk Polonia Bydgoszcz zdaje sobie sprawę z presji, jaka ciąży na drużynie. To właśnie dlatego zapewne przed sezonem nie sprawdzają opcji młodzieżowych, tylko testują pierwszą linię. Bydgoszczanie rozpoczną rywalizację ligową w przyszłym tygodniu. Ich pierwszym meczem Metalkas 2. Ekstraligi w sezonie 2025 będzie spotkanie z drużyną H. Skrzydlewski Orzeł Łódź. Mecz rozegrany zostanie 12 kwietnia. Początek ścigania na Moto Arenie w Łodzi zaplanowano o godzinie 19:00.
Aleksandr Łoktajew (C), Max Fricke (N)Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!