Grupa Discovery z roku na rok stawia kolejne kroki w żużlu. Dlatego też już w przyszłym tygodniu odbędzie się pierwszy w historii turniej SGP 4. Nie weźmie w nim żaden z reprezentantów Polski.
Jest to o tyle ciekawe, że głównym dystrybutorem motocykli jest polska firma. To jednak niejedyny polski akcent jeśli chodzi o klasę 190cc. Motocykle, które wyglądają niemal identycznie co te, które widzimy na co dzień, zostały zaprojektowane przez Tony’ego Rickardssona oraz… Tomasza Suskiewicza. Obaj panowie znają się dość dobrze, gdyż współpracowali ze sobą jeszcze gdy Szwed był czynnym zawodnikiem i zdobywał kolejne tytuły Indywidualnego Mistrza Świata. Aktualnie Polaka możemy spotkać w boksie Emila Sajfutdinowa.
Samo nazewnictwo coraz bardziej przypomina to co widzimy w Formule. Tam także mamy kolejno Formułę 1, 2 itd. Teraz to samo zjawisko mamy w żużlu, gdzie doszliśmy już do SGP 4, które przeznaczone są dla dzieci w wieku 11-13 lat. Ma to także pomóc w płynnych przejściach na motocykle o większej pojemności, oraz ujednoliceniu miniżużlowego ścigania na całym świecie. Dotychczas bowiem o to niezwykle ciężko, gdyż w Skandynawii młodzież ściga się na 85cc, inne państwa 125cc, a w Polsce od tego sezonu mamy klasę 85-140cc. Jeśli chodzi o motocykl Rickardssona to ma on pojemność 190cc.
Pojadą gwiazdy
Na liście startowej mamy kilka znajomych nazwisk. Jednym z nich jest Pedersen, lecz nie Nicki, czy nawet jego bratanek Bastian. Z numerem pierwszym wystąpi bowiem Villads, czyli mistrz Europy w klasie 85cc. Co ciekawe wystąpi on także w SGP 3. Ci, którzy śledzą też rozgrywki o Drużynowe Mistrzostwo Polski w mini żużlu mogą kojarzyć też Zachara Lustiuka, gdyż Ukraina także rywalizuje o to miano. Co ciekawe w Malilli zjawi się dwóch zawodników z podium jeśli chodzi o ubiegłoroczne Mistrzostwa Europy w klasie 125cc – Thies Schweer oraz Karel Průša. Ostatecznie w Malilli zjawi się szesnastu zawodników z aż dwunastu państw całego świata.
Ciekawą postacią jest także Kensei Matsudaira. Chociaż imię i nazwisko na to nie wskazuje, to jest reprezentantem USA i jeździ praktycznie we wszystkim, co ma dwa kółka i silnik. Oprócz żużla startował bowiem w Moto 4, Moto 5, Supermoto, Flat tracku czy Motocrossie. We wszystkich dyscyplinach osiągał sukcesy, co świadczy, że może i namieszać w żużlu. W 2022 roku sięgnął po miano najlepszego zawodnika z USA w kategorii młodzików w klasie 150cc. W Szwecji pojawi się też Niklas Bager, który ostatnio jeździł na gdańskim minitorze. Wziął udział bowiem w tegorocznej edycji Golden Boy Trophy, gdzie zajął piąte miejsce.
Będą to jednak testowe zawody, bez rangi mistrzostw świata. Zawodnicy nie mieli bowiem zbyt wielu okazji do zapoznania się z tymi maszynami, a zawody w Malilli mają być oficjalnym testem. Odbędą się one w ten sam dzień co runda Grand Prix, a młodzi zawodnicy skorzystają z obiektu treningowego. Będzie miał on długość 150 metrów, a jego szerokość na prostych to osiem metrów, na wirażach będzie to z kolei 11.5 metra. Dzień przed rozpoczęciem zmagań odbędzie się oficjalny trening. Pierwszy bieg zacznie się o godzinie 14:30.
Lista startowa SGP 4 w Malilli:
1. Villads Pedersen (Dania)
2. Agustín Kreder (Argentyna)
3. Zachar Lustiuk (Ukraina)
4. Oliver Bovingdon (Wielka Brytania)
5. Elias Jamil (Dania)
6. Arvid Björkeroth (Szwecja)
7. Niklas Bager (Dania)
8. Cooper Antone (Australia)
9. Boris Charbonnier (Francja)
10. Niko Hatva (Finlandia)
11. Karel Průša (Czechy)
12. Jesper Kvarnström (Szwecja)
13. Damian Andre (Rumunia)
14. Thies Schweer (Niemcy)
15. Kobi Canning (Australia)
16. Kensei Matsudaira (USA)
17. Otto Autere (Szwecja)
18. Oscar Kull (Szwecja)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!