UKS Jaskółki Tarnów wychowały kolejnego młodego żużlowca. Kilkanaście dni temu na toruńskiej Motoarenie egzamin na żużlową licencję zdobył Piotr Świercz.
Zawodnik Unii Tarnów w czwartek zaliczył swój oficjalny debiut w młodzieżowych zawodach. Podczas turnieju MDMP w Rybniku w trzech startach zdobył 6 punktów, pokonując dużo bardziej doświadczonych żużlowców i zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.
Karol Garncarz (speedwaynews.pl): Gratuluję oficjalnego debiutu na rybnickim torze. Ja jednak chcę wrócić do początków twojej żużlowej przygody. Od kiedy jesteś związany z czarnym sportem?
Piotr Świercz (zawodnik Unii Tarnów): Dziękuję. Na mini żużlu zacząłem startować w 2015 roku, od 5 lat jestem związany z UKS-em Jaskółki. Później sukcesywnie rozwijałem się i trafiłem do szkółki żużlowej Unii Tarnów.
– Niedawno, bo zaledwie 3 tygodnie temu zdałeś egzamin na licencję żużlową w Toruniu na Motoarenie. Jak z perspektywy czasu wspominasz ten dzień?
– Do licencji podszedłem z chłodną głową. Wiedziałem, co chcę osiągnąć i czego mogę się spodziewać. Czułem się pewnie, bo tor w Toruniu znałem. Zdarzyło mi się kilka razy tam wystąpić. Nic mnie nie zaskoczyło i bardzo miło wspominam ten dzień.
– W czwartek zaliczyłeś swój oficjalny debiut. W młodzieżowych zawodach zdobyłeś 6 punktów w trzech startach. Chyba możesz być zadowolony z tej zdobyczy? Jak na pierwsze oficjalne zawody spisałeś się bardzo przyzwoicie.
– Z wyniku, powiem szczerze, jestem bardzo zadowolony. Podszedłem do zawodów podobnie jak do licencji, czyli na chłodno. Wiedziałem, że chcę zrobić dobry wynik, nie spinałem się i to pomogło. W każdym starcie chciałem się jak najlepiej zaprezentować.
– Wynik przyzwoity, tym bardziej, że zdobyłeś więcej punktów niż np. Dawid Rempała czy Mateusz Gzyl, czyli dużo bardziej doświadczeni zawodnicy z twojej drużyny.
– Owszem, więcej punktów na moim koncie, ale nie chce się tym fascynować. Jest to dobry wynik, ale nie można zapominać, że ogrom pracy przede mną by być lepszym zawodnikiem.
– Stawiasz sobie w tym sezonie jakieś cele? Co chcesz osiągnąć w tym debiutanckim sezonie?
– Moim głównym celem na ten sezon jest dużo jazdy w zawodach młodzieżowych. Chcę się rozjeżdżać, występować w jak największej ilości biegów by zbierać to cenne doświadczenie. Innych celów przed sobą nie stawiam. Jazda, jazda i jeszcze raz jazda – to jest najważniejsze.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!