Falubaz Zielona Góra do sezonu 2024 przystąpi w roli beniaminka PGE Ekstraligi. O nastawieniu i przygotowaniu przed startem rozgrywek opowiedział mediom klubowym dyrektor sportowy - Piotr Protasiewicz.
Piotr Protasiewicz przez długie lata startów w Falubazie Zielona Góra niewątpliwie zapracował sobie na miano legendy tego klubu. Po zakończeniu kariery sportowej 49-latek pozostał w jednej ze stolic województwa lubuskiego by pełnić funkcję dyrektora sportowego. W sezonie 2024 Falubaz powróci do PGE Ekstraligi bo dwóch latach przerwy. Wielu ocenia zielonogórską drużynę jako najlepszego beniaminka od kilku lat. Jednak jakie nastroje i nastawienie panuje wewnątrz klubu?
Kiedy Falubaz wyjedzie na tor?
Wiele ośrodków żużlowych budzi się już z zimowego snu. Coraz więcej zawodników ma za sobą już pierwsze jazdy na motocyklach żużlowych. W Zielonej Górze sytuacja niestety jest nieco bardziej skomplikowana, ze względu na trwający remont.
– Moim marzeniem jest, żebyśmy zaczęli kręcić pierwsze kółka w połowie marca, ale o tym decyduje kilka czynników. Pamiętajmy, że poza przebudową parku maszyn i przeniesieniem sektora gości, według wymogów regulaminowych zmieniane jest ogrodzenie na łukach. Banda zostanie podniesiona o około 30 cm, a z tym się wiążą też słupki i nowe ogrodzenie. Później trzeba nawierzchnię dosypać, ułożyć. To proces, w którym ważną rolę odgrywa pogoda – mówi Piotr Protasiewicz.
„Bardzo wierzę w tych chłopaków”
– Twardo stąpam po ziemi, bo tego nauczyło mnie sportowe życie. Ale na pewno nasza drużyna ma potencjał. Charakterologicznie zawodnicy bardzo do siebie pasują i potwierdzeniem tego są ostatnie dni wspólnie spędzone podczas „60 godzin z Falubazem” i na zgrupowaniu w Świnoujściu. Uważam, że nasza drużyna może spłatać figla najmocniejszym, ale przy pechu i niedopasowaniu, czy gorszym wejściu w sezon, może też przegrywać. Największe piękno sportu żużlowego to jego nieprzewidywalność. Bardzo wierzę w tych chłopaków, wierzę, że dostarczą mnóstwo emocji naszym wspaniałym kibicom. Ale pamiętajmy, że wszelkie plany, oczekiwania, ambicje w sezonie zweryfikuje tor – skomentował przygotowania do sezonu dyrektor sportowy Falubazu.
Nowe wyzwania, nowy kapitan
Przypomnijmy, że przed kilkoma dniami w Zielonej Górze ogłoszono, iż nowym kapitanem został Przemysław Pawlicki. Protasiewicz, który przez bardzo długi czas dzierżył opaskę kapitańską tego klubu, przyznaje, że wybór starszego z braci Pawlickich jest bardzo dobry.
– To naturalny wybór. Przemek jest z nami od sezonu 2023 i od początku stał się liderem. Ma doświadczenie, ambicję, jest bardzo komunikatywny, co też wpływa na dobrą atmosferę między chłopakami. Znakomicie odnalazł się w Zielonej Górze, więc bardzo mu kibicuję jako nowemu kapitanowi – mówi.
Do startu ekstraligowego sezonu pozostał nieco ponad miesiąc. Zanim jednak rozpoczną się rozgrywki ligowe, Falubaz Zielona Góra zmierzy się w sparingach z drużynami z Torunia oraz Częstochowy. Pierwszy bój o punkty zielonogórzanie stoczą natomiast we Wrocławiu.
Pełna treść wywiadu dostępna jest na stronie internetowej Falubazu Zielona Góra.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!