Poznaliśmy kolejne informacje na temat stanu zdrowia Piotra Pawlickiego, który przeszedł szereg badań po upadku w Indywidualnych Mistrzostwach Polski.
Piotr Pawlicki za pomocą mediów społecznościowych przekazał kolejne informacje na temat swojego stanu zdrowia. Jeszcze wczoraj nie wiadomo było, czy po upadku w Pile konieczna będzie operacja złamanej nogi. Teraz wiemy już, że na szczęście obędzie się bez tego zabiegu. Zawodnik poinformował również ile czasu może potrwać jego przerwa od jazdy na motocyklu.
-Dobra wiadomość, obejdzie się bez operacji. Gorsza jest taka, że przerwa od jazdy potrwa kilka tygodni – zawiadomił żużlowiec Betard Sparty Wrocław. W przypadku, gdyby konieczna była operacja, jego absencja na pewno trwałaby dłużej. Wzrosła więc szansa na powrót 28-latka do ścigania jeszcze w tym sezonie. Na pewno opuści on najbliższe dwa spotkania ligowe z Unią Leszno i Motorem Lublin. Będą to ostatnie pojedynki fazy zasadniczej PGE Ekstraligi, Sparta ma już jednak niemal zapewnione pierwsze miejsce po tej części sezonu.
Przypomnijmy, że Piotr Pawlicki kontuzji doznał w trakcie drugiego finału Indywidualnych Mistrzostw Polski, rozgrywanego na torze w Pile. Zawodnik w wyniku walki o pierwsze miejsce z Adrianem Gałą upadł już w swoim pierwszym starcie. Od samego początku wyraźnie odczuwał on duży ból, a jak się później okazało skutkiem tego było złamanie kości skokowej prawej nogi. Kibice niepokonanej w tym sezonie Sparty Wrocław zdecydowanie liczą na jak najszybszy powrót do zdrowia swojego krajowego seniora. Może on być niezwykle ważnym ogniwem drużyny w kluczowej części sezonu i walce o medale DMP.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!