Nicki Pedersen nie traci humoru pomimo doznanych urazów. Duńczyk potwierdził doniesienia o swoim stanie zdrowia poprzez post na mediach społecznościowych. Dzisiaj ma przejść kolejne badania.
Nicki Pedersen i René Bach niezbyt dobrze spędzili środowy wieczór. Duńczycy brali udział w wypadku podczas starcia w ich rodzimej lidze. Dla obu zakończył się on niezbyt przyjemnie. O stanie zdrowia 45-latka poinformował ZOOLeszcz GKM Grudziądz późnym, środowym wieczorem. Dzisiaj rano sam zainteresowany podał wieści o swoim stanie.
Uśmiechnięty Pedersen pomimo bólu
Złamane żebra oraz przebite płuco – Takim efektem zakończył się upadek podczas startów dla Holsted Tigers. Nicki Pedersen natychmiast został poddany hospitalizacji. Duńczyk przedstawił wideo z owym incydentem oraz wstawił zdjęcie swojej twarzy. Jak sam podkreślił, uśmiech nie schodzi z jego twarzy. – Jestem w dobrym humorze – czytamy na mediach społecznościowych zawodnika. – Zawsze mogło być gorzej, więc trzeba patrzeć na pozytywne strony.
Dzisiaj mają zostać podjęte kolejne badania. Lekarze zadecydują o dalszych krokach w leczeniu duńskiego zawodnika. ZOOLeszcz GKM Grudziądz ma zatem ciężki orzech do zgryzienia. Z uwagi na zawieszenie Rosjan, nie mogą oni skorzystać z usług Wadima Tarasienko. Utrata Pedersena to spory cios dla zespołu Janusza Ślączki. Nadal nie mamy oficjalnych informacji odnośnie czasu pauzy trzykrotnego IMŚ.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!