Przygoda Stefana Nielsena ze Swindon Robins zakończyła się właściwie szybciej, niż się rozpoczęła. 24-letni żużlowiec doznał urazu, który praktycznie eliminuje go już do końca sezonu 2019.
Brytyjczyk mający od strony ojca także duńskie korzenie odjechał dla Swindon Robins jedno pełne spotkanie – w ubiegły czwartek przeciw King's Lynn Stars w ramach Premiership Supporters' Cup. Wtedy występował jednak jako „gość”. Nielsen sprawdził się, zdobywając 5 punktów i 2 bonusy w 3 startach, i w nagrodę dostał stały kontrakt.
Jego debiut już jako pełnoprawnego zawodnika „Rudzików” przypadł na poniedziałek, kiedy to ekipa ze Swindon udawała się na wyjazdowy mecz z… King's Lynn Stars. Niestety, Stefan Nielsen już w pierwszym swoim starcie uczestniczył w kolizji z kolegą z pary, Ellisem Perksem. Tym samym zakończył się jego udział w meczu.
Co gorsza, badania przeprowadzone w szpitalu nie przyniosły dobrych wieści. U Nielsena zdiagnozowano zerwanie więzadła w kolanie. Taki uraz oznacza, że 24-latka czeka długa przerwa… a Swindon Robins ponownie może szukać zawodnika pod numer 7. Problem ma także drużyna z Championship, Scunthorpe Scorpions.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!