Pronergy Polonia Piła potwierdziła wysoką formę i fakt, że są "czarnym koniem" rozgrywek Krajowej Ligi Żużlowej. Pewnie rozprawili się z czwartą w tabeli ekipą Lokomotivu Daugavpils sprawiając im lanie 61:29.
![]()
Wyniki już od początku zwiastowały, że będzie to jednostronne spotkanie. Łotysze w pierwszej serii startów nie zdobyli ani jednego ponadprogramowego punktu. Pilanie wszystkie cztery biegi wygrali podwójnie stawiając sprawę jasno – to my dzisiaj będziemy rozdawać karty na torze. Kibice szczególnie mogli być dumni z postawy juniorów i nowego nabytku tej formacji – Kamila Witkowskiego z PSŻ Poznań. W parze z Piotrem Piotrowskim-Prędkim pokonał on Damira Filimonowa i Nikitę Kaulinsa.
Gospodarze kontynuowali dobrą passę w kolejnej serii startów. W niej wszystko zaczęło się od piątego z kolei podwójnego zwycięstwa pilan. Villads Nagel i Wiktor Jasiński bez większych problemów pokonali Rene Bacha i Damira Filimonowa. Passa ta została przerwana w kolejnej gonitwie, tam „w końcu” padł biegowy remis. Pierwszą trójkę dla gości zdobył lider zespołu – Jewgienij Kostygow. Drugą po chwili dołożył drugi z nich – Danił Kołodinski. Nie zmieniało to jednak faktu, że Łotysze dostawali solidne cięgi. Przegrywali po siedmiu biegach 31:11.
Gospodarze w innej lidze
Obraz spotkania nie zmienił się po długiej przerwie, to wciąż gospodarze dominowali na torze. Co prawda pierwszy bieg po równaniu zakończył się remisem. Dwa kolejne padły już łupem gospodarzy, którzy zwiększyli przewagę o kolejne sześć punktów. Po 10. biegu byli już pewni zwycięstwa co jasno pokazało kto dzisiejszego dnia lepiej czuł się na torze w Pile. Kapitalnie spisywali się Adrian Cyfer, Villads Nagel, Norbert Kościuch, Wiktor Jasiński i Kamil Witkowski. Łącznie cała ta piątka straciła tylko trzy punkty!
Mogłoby się wydawać, że w przypadku gdy zwycięstwo w spotkaniu było pewne to gospodarze nieco spuszczą z tonu. Nic z tych rzeczy, licznie zebrani kibice liczyli na jazdę do końca i to właśnie otrzymali. Do biegów nominowanych przewaga wzrosła do gargantuicznych trzydziestu dwóch punktów. Gospodarze w serii zasadniczej wygrali aż dziewięć biegów z czego siedem podwójnie. Ostatecznie przewaga ta nie wzrosła. W gonitwach nominowanych padły bowiem dwa biegowe remisy. Goście nie wyszli jednak z trzydziestu punktów, musieli przełknąć solidną gorycz porażki w stosunku 61:29.
Wyniki
Pronergy Polonia Piła: 61
9. Jonas Seifert-Salk (2*,1*,1,3) 7+2
10. Norbert Kościuch (3,2,3,-,-) 8
11. Wiktor Jasiński (3,2*,2*,3,-) 10+2
12. Villads Nagel (2*,3,3,1,2) 11+1
13. Adrian Cyfer (3,2,3,3,-) 11
14. Piotr Piotrowski-Prędki (2*,2*,0,1) 5+2
15. Kamil Witkowski (3,1*,2*,0) 6+2
16. Krzysztof Sadurski (0,3) 3
Lokomotiv Daugavpils: 29
1. Jewgienij Kostygow (0,3,2,2,3,1*) 11+1
2. Oleg Michaiłow (0,0,0,1,-) 1
3. René Bach (1,1,1*,1*,W) 4+2
4. Artjoms Juhno (D,-,-,0) 0
5. Daniił Kołodinski (1,3,2,1,2,2) 11
6. Nikita Kaulin (0,1,0) 1
7. Damir Filimonow (1,0,0,0) 1
Bieg po biegu:
1. Jasiński, Seifert-Salk, Bach, Kostygow 5:1 (5:1)
2. Witkowski, Piotrowski-Prędki, Filimonow, Kaulin 5:1 (10:2)
3. Cyfer, Nagel, Kołodinski, Michaiłow 5:1 (15:3)
4. Kościuch, Piotrowski-Prędki, Kaulin, Juhno (D) 5:1 (20:4)
5. Nagel, Jasiński, Bach, Filimonow 5:1 (25:5)
6. Kostygow, Cyfer, Witkowski, Michaiłow 3:3 (28:8)
7. Kołodinski, Kościuch, Seifert-Salk, Filimonow 3:3 (31:11)
8. Cyfer, Kołodinski, Bach, Piotrowski-Prędki 3:3 (34:14)
9. Kościuch, Kostygow, Seifert-Salk, Michaiłow 4:2 (38:16)
10. Nagel, Jasiński, Kołodinski, Kaulin 5:1 (43:17)
11. Seifert-Salk, Kostygow, Nagel, Juhno 4:2 (47:19)
12. Jasiński, Witkowski, Michaiłow, Filimonow 5:1 (52:20)
13. Cyfer, Kołodinski, Bach, Sadurski 3:3 (55:23)
14. Kostygow, Nagel, Piotrowski-Prędki, Bach (W) 3:3 (58:26)
15. Sadurski, Kołodinski, Kostygow, Witkowski 3:3 (61:29)
Kamil Witkowski zanotował kapitalny debiut w Pronergy Polonii Piła. Zdobył 6+2 w czterech startach
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
FINAŁ Indywidualnego Pucharu Polski 85-140cc w Wawrowie
Puchar MACEC w Pardubicach
4. runda Extraligi w Žarnovicy
